Zderzenie i dachowanie. Jeden z kierowców pod działaniem alkoholu (zdjęcia)
10:22 17-10-2023
Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach porannych. Zamojskie służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie dotyczące wypadku drogowego na ulicy Lipskiej w Zamościu. Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili, że brały w nim udział dwa pojazdy osobowe: samochód marki Skoda i samochód marki Mazda.
– Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy dokonanych na podstawie śladów na miejscu zdarzenia, relacji uczestników oraz świadków wynika, iż jadący skodą od strony Krasnobrodu – 62 letni mieszkaniec gminy Adamów zjechał na przeciwny pas ruchu, którym w kierunku centrum miasta poruszał się samochód marki Mazda. 55-letni kierujący mazdą w związku z nagłą sytuacją, jaka pojawiła się na drodze, podjął manewr obronny i zjechał częściowo na pobocze. Niestety nie udało mu się uniknąć zderzenia. Skoda uderzyła w lewy bok jego pojazdu. W następstwie uderzenia ale również z uwagi na panujące w tamtym czasie warunku atmosferyczne związane z opadami deszczu, doszło do obrócenia mazdy, a następnie jej dachowania – finalnie pojazd zatrzymał się w przydrożnym rowie – relacjonuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z zamojskiej Policji.
Kierowca skody o własnych siłach opuścił pojazd. Jak się okazało mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Miał w organizmie 0,3 promila. Drugiemu kierowcy pomocy w wydostaniu się z samochodu udzielały służby. 55-latek był trzeźwy. Z uwagi na odczuwane dolegliwości obaj mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala. Dalszej hospitalizacji wymaga kierowca mazdy, który doznał poważnych obrażeń.
– 62-latek kierujący skodą po przebadaniu przez lekarza został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Okoliczności i przebieg wczorajszego wypadku są przedmiotem postępowania, w ramach którego wkrótce mężczyzna zostanie przesłuchany – dodaje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.
Zamknęli do przesłuchania a tego z bmw co zabił całą rodzinę puścili i pozwolili by uciekł. Mam nadzieję, że zrobią porządek z tą spisiałą milicją! A tak na marginesie zawartość alkoholu 0,3 promila na pewno nie miała znaczącego wpływu na ten wypadek, w większości cywilizowanych krajów Europy ten sprawca zostałby uznany za trzeźwego bo tam limity zaczynają się od 0,5 promila!
Nie filozofuj ciemniaku
W Polsce nawet rowerem nie można kierować z 0,3 promila. Nie można przechodzić na czerwonym. Ale można pół polski przejechać, popełniając tysiąc wykroczeń i nie spotkać ani jednego patrolu na drodze.
Jakiś czas temu Zamość słynął z bezwypadkowości. Powoli się to zmienia.
No to tuski dają znać o sobie.
Coś tu nie gra. Skoro jeden jechał od strony Krasnobrodu, a drugi w kierunku centrum miasta, to znaczy, że obaj poruszali się w tym samym kieruku. A w takiej konfiguracji trudno byłoby uderzyć skodą w lewy bok mazdy.