Zderzenie autolawety z koziołkiem sarny na al. Kraśnickiej. Zwierzę nie żyje, pojazd uszkodzony (zdjęcia)
10:53 22-08-2022

Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 10 na al. Kraśnickiej w Lublinie. W pewnej chwili z pobliskich zarośli na jezdnię wbiegł koziołek sarny, wprost przed jadącą autolawetę.
Kierowca nie miał szans na uniknięcie zderzenia i potrącił zwierzę. Niestety w wyniku potrącenie koziołek padł na miejscu zdarzenia. Na szczęście kierujący pojazdem nie odniósł obrażeń.
W rejonie zdarzenia nie ma utrudnień w ruchu. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie.
(fot. Speed-Bus)
Myśliwi z pisu nie upilnowali zwierza.
W PiSie nie ma myśliwych, są w udecji, czyli platformie Tuska i zsl Kamysza.
Takie zdarzenia zwykle przez zbyt wolną jazdę. Proponuję jeździć szybciej.
Skoro dzikie zwierzęta należą do państwa to dlaczego nie płaci ono odszkodowania w takim przypadku. Jeśli to mój zwierzak uszkodził by komuś samochód to ja ponoszę tego konsekwencje finansowe. Państwo prawa. Ha ha
Bo w żadnym państwie nie stosuje się takiego prawa . Od tego jest opłata składki AC .
Ale jak suweren weźmie takie tr==hło, które jest własnością skarbu państwa pis i jacka sasina to nieźle beknie za kradzież nie swojej własności.
Jak pies wybiegnie na drogę i spowoduje szkodę to można dochodzić odszkodowania od właściciela ale jak własność sasinowa naszkoduje to odpowiedzialnych brak i suwerenie radź sobie sam, jak to powiedział Cimoszewicz, trzeba było się ubezpieczyć. ***** ***
Kolejny przykład państwa z papieru a za pisu to już ze sr+jt=śmy.
Nie prawda jeśli nie było znaku uwaga dzikie zwierzęta to odszkodowanie płaci gmina