Zapłacił za fakturę ponad 28 tys. złotych. Dokument okazał się fałszywy
15:59 17-12-2020
Zamojscy policjanci przyjęli zgłoszenie od 28-latka o oszustwie. Mężczyzna chciał zakupić przez Internet maszynę do układania kostki brukowej. Telefonicznie i mailowo uzgodnił szczegóły zakupu urządzenia.
Co więcej, do siedziby firmy wysłał również przewoźnika, który miał sprawdzić, czy oferta jest prawdziwa. Po potwierdzeniu 28-latek miał zapłacić za maszynę, a przewoźnik odebrać ją i przywieźć do kraju.
28-latek na maila otrzymał od sprzedawcy fakturę do opłacenia. Mężczyzna przelał na wskazane konto ponad 28 tys. złotych. Następnie zadzwonił do oferenta z informacją, że przelał pieniądze i wysłał mu potwierdzenie wykonania przelewu.
Wówczas okazało się, że środki nie trafiły na konto sprzedawcy. Zostały przelane na inne konto. Okazało się, że prawdziwa wiadomość od sprzedawcy została usunięta ze skrzynki mailowej pokrzywdzonego. Prawdopodobnie dokonał tego oszust, który wcześniej włamał się na pocztę elektroniczną pokrzywdzonego i przesłał fałszywą fakturę, która była identyczna jak ta od sprzedawcy, różniła się jedynie numerem rachunku bankowego. W ten sposób mężczyzna stracił ponad 28 tysięcy złotych.
Sprawę wyjaśniają policjanci zamojskiej komendy.
(fot. pixabay.com)
głupoli nie sieją, same wzrastają. Nie ubolewam !!!!
przecież sprawdził sprzedawcę…myślę, ze któryś z pracowników tej sprzedającej firmy wysłał mu fałszywą fakturę
Wątpliwe, czy przeczytałeś artykuł ze zrozumieniem. Bo w tym wypadku kupujący został bardzo sprytnie oszukany, a nie głupio. A to jednak jest różnica.
Zawsze będzie grupa ludzi, która uważa, że ona nigdy by się nie dała oszukać. Wszystko do czasu.