Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zamierzają cały czas przechodzić przez przejście. Lubelskich kierowców czeka ciężkie popołudnie

Wszystko wskazuje na to, że w piątkowe popołudnie może dojść do paraliżu komunikacyjnego w znacznej części Lublina. Mieszkańcy zablokują jedną z ulic.

Zapowiadany przez mieszkańców dzielnicy Za Cukrownią w Lublinie piątkowy protest, jest wciąż aktualny. Jak już informowaliśmy, postanowili oni przeciwstawić się rozjeżdżaniu wąskich uliczek przez ciężarówki. Po zamknięciu przebudowywanego skrzyżowania ul. Krochmalnej i Diamentowej, ruch pojazdów został skierowany objazdem przez ul. Ciepłą i Betonową. Jak wyjaśniają mieszkające tam osoby, otrzymali ono zapewnienia, że obok ich domów poruszać się będą tylko samochody osobowe. Ustawiono odpowiednie oznakowanie, autobusy skierowano prowizoryczną drogą obok stacji paliw, zaś ciężarówki przez ul. Nadbystrzycką i Muzyczną.

Tymczasem wielu kierowców nie zwracając uwagi na oznakowanie wjeżdżało ciężarówkami w nieprzystosowane do tego uliczki. W efekcie oprócz zagrożenia bezpieczeństwa, mieszkańcy mówią o pękających ścianach i trzęsących się budynkach. Rozjeżdżone zostały chodniki oraz trawniki, gdyż tak duże gabarytowo auta nie mieszczą się na wąskiej jezdni. Problem był wielokrotnie zgłaszany policji, jednak niewiele to dawało, gdyż w ubiegłym tygodniu większość funkcjonariuszy Ruchu Drogowego przebywała na zwolnieniach lekarskich.

W końcu mieszkańcy powiedzieli dosyć. Postanowili pokazać swój sprzeciw zapowiadając na najbliższy piątek ciągłe spacerowanie po przejściu dla pieszych, w czasie popołudniowego szczytu komunikacyjnego. Do Urzędu Miasta wpłynęło zgłoszenie organizacji zgromadzenia publicznego. Zgodnie z deklaracjami, o godzinie 15 wyjdą na przejście na wysokości kościoła. Będą nim spacerować do godziny 16. W planach jest przepuszczanie pojazdów co kilka-kilkanaście minut. Protest ma potrwać godzinę. Kolejne zaplanowano na poniedziałek, środę i piątek w przyszłym tygodniu.

Aby uporządkować ruch w tym miejscu od wtorku policjanci i strażnicy miejscy bacznie obserwują poczynania kierowców w tym miejscu. Mundurowi zwracają uwagę na to, aby w ul. Betonową i Ciepłą nie wjeżdżały auta inne niż osobowe. Patrole ustawione są z obu stron, co ma sprawić, że kierowcy większych pojazdów będą zawracani bądź też kierowani inną trasą. Jak jednak twierdzą mieszkańcy, kiedy tylko patrole odjadą, wszystko wraca do normy.

Zamierzają cały czas przechodzić przez przejście. Lubelskich kierowców czeka ciężkie popołudnie

(fot. lublin112)

25 komentarzy

  1. Banda patusów

  2. Postawić bramki w postaci dwóch pionowych słupów, aby mieściły się tylko osobówki, a ciężarówki nie.

  3. Remont źle dziury źle . Zwinąć całkiem asfalt od areny niech sobie wtedy chodzą i przechodzą.

  4. jA PIKOLE A JA DZIŚ BEDE JECHOŁ TAM CIAPKIEM CIEKAWE CZY MNIE MIESZKANCY PUSZCZU HMMM

  5. Franiu, coś dla Ciebie fanatyku PdP.

Z kraju