Piątek, 11 lipca 202511/07/2025
690 680 960
690 680 960

Zakaz handlu w niedziele ma zostać zaostrzony. Koniec z placówkami pocztowymi w sklepach

Do tej pory w niedziele otwarte były głównie niewielkie, głównie prowadzone przez małych przedsiębiorców sklepy. Kiedy placówkami pocztowymi zaczęły się stawać supermarkety, posłowie postanowili zmienić przepisy.

W ekspresowym tempie przygotowane zostały nowe przepisy dotyczące zakazu handlu w niedziele. Posłowie PiS chcą, aby zaczęły one obowiązywać jak najszybciej. Dlatego też, już na początku lipca, nowelizacją ma się zająć Sejm. Całość zaś, ma wejść w życie jeszcze przed końcem wakacji.

Przed wszystkim posłom chodzi o zakończenie obchodzenia przez sklepy zakazu handlu. Obecnie, jak wynika z szacunków, każdej niedzieli w kraju czynnych jest ok. 10 tys. sklepów. Dopóki były to małe obiekty, nikt nie reagował. Jednak kiedy, aby móc handlować w dni, w które obowiązuje zakaz, placówkami pocztowymi zaczęły się stawać supermarkety, zaczęto coraz głośniej mówić o potrzebie uszczelnienia przepisów.

Wszystko potoczyło się błyskawicznie, gdy sieć handlowa Kaufland ogłosiła, iż we wszystkich swoich placówkach wdrożyła usługi pocztowe. To pozwala bowiem na prowadzenie działalności również w niedziele niehandlowe. Informacja ta wywołała spore poruszenie, wielu osobom nie przypadła też do gustu. Swoje zdanie na ten temat wyraził również kościół.

Jak ustalił „Dziennik Gazeta Prawna”, w nowelizacji doprecyzowana została definicja przeważającej działalności handlowej. Jeżeli zmiany wejdą w życie, a wszystko wskazuje, że jest to nieuniknione, sklepy będą mogły prowadzić swoją działalność również w niedziele niehandlowe jako placówki pocztowe, jednak pod warunkiem, że ten rodzaj działalności był w nich dominujący.

W tym przypadku kontrole ma prowadzić Państwowa Inspekcja Pracy. Sprawdzane mają być wpływy z działalności. Jeżeli te z usług prowadzonych w ramach placówki pocztowej będą wyższe od tych, osiąganych z handlu, wówczas sklep będzie mógł prowadzić swoją działalność w dni z zakazem handlu.

(fot. archiwum/zdjęcie ilustracyjne)

45 komentarzy

  1. Podpis elekroniczny
    Ocena: 0

    Nie dotyczy WyRuchu ?

  2. I BARDZO DOBRZE ❗a nie, nie dość że obchodzili przepisy to na dodatek pracownicy byli zmuszani do pracy… Nic z tego pracownik nie miał… I tyrał za nieco ponad 2 tys. zł.
    Do tego powinni dołożyć jeszczę zakaz handlu przez samych właścicieli,… Może jeszczę niech kaplicę kościelne otwierają w sklepach to przy okazji durny naród będzie się modlił…

  3. Ocena: 0

    Wystarczy żeby taki kaufland każdemu klientowi na wejście sprzedał lub doliczył do rachunku najtańszy znaczek pocztowy i już problem rozwiązany. Wtedy każdy kupujący ma coś z poczty w postaci znaczka i wiadomo ze większość była na poczcie a na zakupach przy okazji

    • Ocena: 0

      a ja powiem że nie chce tego znaczka i już zgłaszam że sklep otwarty nielegalnie, dowalic kare kombinatorom

      • Ocena: 0

        Dowaliłeś kuż Sasinowi? A Dwirczykkwi, Morawieckiemu, Kaczyńskiemu, Kurskiemu i całej tej bandzie? Ryba psuje się od głowy.

  4. I prawidłowo – wczoraj medale i odznaczenia za walkę z kowidem dostali tylko lekarze od stopnia doktora wzwyż. Ale nikt nie docenił tysięcy pracowników sklepów spożywczych, w których rzesze słabo opłacanych pracownicy nie jednokrotnie muszą pracować od 6:00 do 24:00 aby wszyscy mogli kupić jedzenie i inne rzeczy. Zwłaszcza w portugalskim czy niemieckim markecie non stop a lekarz cię nie przyjmie bo jest kowid sam zarabiając 100 000zł . Nas „robotników” jest więcej – rozwalmy ten system który powoduje, że bogaci są bogatsi a biedniejsi są coraz biedni!!!

    • Ocena: 0

      Właśnie dlatego śrubę przykręcają, ponieważ się emancypujemy i jest im to nie w smak. W powietrzu wisi duży i krwawy konflikt. Chcą nas cofnąć do epoki sprzed wielkich rewolucji społeczno-kulturalnych i okładać kijem za złe spojrzenia bądź palić na stosach. Wszystko w imię prawa i sprawiedliwości w polsko-katolickim wydaniu. ¡No pasarán!

  5. Ocena: 0

    No to może otworzyć wszystkie i nie będzie problemu? A tak, uszczęśliwianie społeczeństwa na siłę. Jakby nie były potrzebne ludziom sklepy w niedzielę, to by ich nie otwierali. Wniosek – ludziom są potrzebne.

  6. Kościół ma najwięcej do powiedzenia od aborcji po handel. A może ja chce robić zakupy w niedziele? Zapytał ktoś społeczeństwo jakie ma zadanie na temat niedziel handlowych? Stare dziady leśne siedzące na stołkach poselskich decydują za wszystkich. Coraz gorzej w tym kraju, z roku na rok, tylko obostrzenie , zakazy, nakazy, śmierć i podatki ,rzygać się już chce od tego wszystkiego, moje takie zdanie.

    • Na zachodzie wszystkie sklepy pozamykane w niedzielę a wy tak się wzorójecie na niemcach to jak to w końcu z wami lewakami.

  7. W niedzielę tylko kocioł katolicki ma monopol na golenie obywateli z kasy. Dziesięcina żyje i ma się dobrze, ha!

  8. Ty ja myślałem, że oni mieli odchodzić od tego zakazu… a tu w drugą stronę lecą.

    Daję 3 miesiące i Kaufland zacznie odprawiać komunię świętą przy stoiskach z chlebem i winem.

  9. Rozwiązaniem problemu będzie zakładanie zwiazków wyznaniowych. I tak Zwiazek wyznaniowy Kaufland,Lidl Biedronka itd.To w niedzilę do kościoła mało kto pójdzie.

    • W kościele co tydzień tłumy ale co ty możesz wiedzieć jak cię ogranicza klatka i Internet.

      • Ocena: 0

        Tłumy pseudo katolików – w niedziele gajerek, audi zaparkowane na chodniku blisko kościoła, a w tygodniu kradną, oszukują, zdradzają. Ale nic, w niedziele się wyspowiada i znowy będzie czysty.

  10. ale kioski ruchu przy orlenach prezesa bezmajtka bedo czynne w niedziele

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia