Zagrożenia hydrologiczne na terenie powiatu bialskiego. Strażacy interweniowali już ponad 40 razy (zdjęcia)
13:38 25-01-2023
W związku z ostatnimi opadami atmosferycznymi oraz brakiem temperatur poniżej zera ilość wody, która pojawiła się w rzekach i na terenach obniżonych uległa znacznemu zwiększeniu. Sprawia to, że strażacy od początku roku interweniują do pompowania wody z zalanych piwnic i posesji. Na terenie powiatu bialskiego takich interwencji było już ponad 40.
Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie, Wydział Prognoz i Opracowań Hydrologicznych w Krakowie przekazuje informacje dotyczące zagrożeń i spodziewanych poziomów wód rzek. W związku z tymi informacjami prowadzony jest przez strażaków monitoring terenów zagrożonych podtopieniami. Lokalnie dochodzi do wzrostu poziomu wód gruntowych w wyniku gromadzenia wody i nie zamarzniętego terenu.
Aktualny stan wody na dzień 25 stycznia 2023 r. w monitorowanych rzekach wynosi: na Krznie (Malowa Góra) 395 cm (przekroczony stan alarmowy o 45 cm), na Bugu (Krzyczew) 440 cm (przekroczony stan ostrzegawczy o 60 cm).
Jak przekazują strażacy, odnotowują lokalne wystąpienia wody z rzek dopływowych Krzny w terenach obniżonych.
(fot. KM PSP Biała Podlaska)
Od początku roku strażacy interweniowali już ponad 40 razy do pompowania wody z zalanych piwnic i posesji i… jakby obywatele posłuchali pana premiera i każdy by se jakiś tam dołek przy chałupie wygrzebał, to owa woda nie poszłaby na zmarnowanie do morza, tylko przydałaby się w czasie letniej suszy…
Ale kto by tam jakiegoś Pinokia słuchał…
Zapraszamy do miejscowości Brzeźno, gm.Dorohusk gdzie domy niedługo popłyną do pobliskich miejscowości. Brak melioracji, brak reakcji.
To wy stawiając tam chałupy nie wiedzieliście, że są to tereny tzw. zalewowe ?
A teraz płacz i pretensje do wszystkich świętych ?
„mieszkanko” to wykop se przykazany przez pana premiera, dołek, zrób se meliorację na swoim spłachetku i nie czekaj aż ci „zrobiom”, bo ci „sie należy”
I bardzo dobrze, że popłyną. Będzie spokój. To ludzie tworzą powódź nie woda. Nauczycie się, że nie buduje się w korytach rzek i miejscach zalewowych.
Utrzymanie wody w rowach melioracyjnych przez zastawki jest koniecznością dla przeciwdziałania suszy. Ta woda zamiast spływać do morza powinna zostać na czas suszy gdy będzie zasilać wody gruntowe.
O tym wie pan premier i naprawdę niewielu Polaków (i Polek)
Oni są mądrzy dopiero po szkodzie.
To nie jest wina pogody tylko rządu obecnego który dużo gada ale już po wodzie