Zadzwonił na policję i poprosił o szybki przyjazd. Okazało się, że był poszukiwany
11:29 30-01-2022
Do zdarzenia doszło w miniony piątek po godzinie 12 na terenie jednej z miejscowości w gminie Lubartów. 43-latek zgłosił policjantom interwencję, gdyż posiadał sądowy nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania do członków rodziny, a chciał zabrać swoje rzeczy z mieszkania.
Nakaz i zakaz wydany został przez sąd za stosowanie gróźb karalnych wobec rodziny. 43-latek najpierw dzwonił na numer alarmowy, a następnie do dyżurnego lubartowskiej komendy, prosząc policjantów o szybszy przyjazd. Gdy mundurowi przyjechali na miejsce interwencji poinformowali mężczyznę o skutkach jakie niesie ze sobą bezpodstawne wzywanie patrolu policji.
Jak się okazało po wylegitymowaniu mężczyzny, był on poszukiwany do odbycia kary za niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Mężczyzna we wcześniejszych latach był również notowany do innych spraw. Mundurowi zatrzymali 43-latka przewieźli do komendy, skąd później trafił do zakładu karnego w celu odbycia zasądzonej kary 10 miesięcy pozbawienia wolności.
(fot. lublin112.pl)
I wszystko w temacie. Wzorowy obywatel. Jak wyjdzie, pan prezydent go odznaczy.
poczęstuje czaskowianką i zabierz na swój kampus
Sanatorium czas zacząć.
D.e.b.i.l.
Co za łeb 😀 Hahahaha