Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Z kraju: Zabiłeś mi syna, pamiętaj, że Cię znajdę! Rodzina robi wszystko, żeby ustalić sprawcę potrącenia 15-latka

W ubiegły piątek zginał idący chodnikiem 15-latek. Sprawca potrącenia uciekł, nie udzielając nastolatkowi pomocy. Szukają go rodzice i znajomi ofiary, a także spora rzesza internautów. Ze względu, iż w tym rejonie województwa mazowieckiego pracuje sporo mieszkańców naszego regionu, istnieje szansa, że mógł ktoś coś zauważyć, lub też zna sprawcę.

Do wypadku doszło w piątek 27 października w miejscowości Cegielnia Kosewo w województwie mazowieckim. Około godziny 22 mieszkająca przy drodze kobieta usłyszała huk, po czym wyszła zobaczyć co się stało. Dostrzegła leżącego bez oznak życia nastolatka. Natychmiast powiadomiła służby ratunkowe. Jak się okazało, 15-letni Sebastian szedł chodnikiem, kiedy kierowca nieustalonego pojazdu, wypadł z drogi i potrącił nastolatka. Następnie sprawca nie udzielając rannemu pomocy, uciekł z miejsca wypadku. Chłopak po przewiezieniu do szpitala zmarł.

Ze względu, iż nie było żadnych świadków zdarzenia, nie jest znana nawet marka pojazdu, który potrącił 15-latka. Jego rodzice postanowili jednak zrobić wszystko, żeby odnaleźć osobę, która przyczyniła się do śmierci ich syna. Postanowili poprosić o pomoc internautów.

– Nasz syn nie żyje, sprawca dalej jest nieznany, syna nie odzyskamy ale sprawcę musimy odnaleźć. Pomóżcie nam – zaapelował ojciec Sebastiana.

Jak nietrudno się domyśleć, sprawa z godziny na godzinę zaczęła być coraz bardziej głośna i do pomocy przyłączały się kolejne osoby. Przygotowano, wydrukowano i rozwieszono w okolicach kilkaset plakatów ze zdjęciem ofiary, jak też apelem do świadków, o pomoc w „znalezieniu zabójcy syna”. Wyznaczona została też nagroda za pomoc w dotarciu do kierowcy, w kwocie 30 tys. złotych. Jak przyznają rodzice, otrzymują wiele informacji, które mogą być przydatne w sprawie. Nie brakuje jednak również oszustów, którzy swoje wiadomości zaczynają od słów „najpierw kasa na konto, a później powiem, co wiem”.

W akcję włączyła się również rodzina i znajomi. Niektórzy publikują też apele do sprawcy wypadku: „Do Tchórza, który zabił dziecko – mojego młodego sąsiada i uciekł!!! Doskonale rozumiem Twoje tchórzostwo – co nie znaczy, że jestem po Twojej stronie i zapewniam, że nigdy nie będę. Nie apeluje do Twojej empatii, bo pokazałeś mi, że na tym poziomie już jej nie masz. Rozumiem, że bardzo ciężko jest jest wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Pewnie masz fajne życie, prace, może nawet dzieci. Snułeś swoje plany na święta, a tu nagle takie „zdarzenie” chce Ci to wszystko zabrać. (…)

(…) Powiem Ci teraz co u nas. Wszyscy Ciebie szukamy – rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, mieszkańcy. Policyjne radiowozy, helikopter. Wszyscy! I wiesz? Nie odpuścimy! Czujemy ogromny ból i bezradność wobec Twoich decyzji. Ale i nie tylko. Z każda chwilą zmieniają się proporcje naszych emocji. Pojawia się niestety coraz więcej negatywnych odczuć tj. agresja, zemsta, które rozmywają wersje, że to co zrobiłeś, to nieszczęśliwy wypadek. Musisz to wiedzieć. To jest normalna nawet „fizjologiczna” powiem ludzka reakcja tj. no Twoje tchórzostwo i wiesz? Nie możesz mieć nam tego za złe. Wybacz. To jest następny taki sprawdzian na „człowieczeństwo” Tym razem dla nas. Jest nam bardzo trudno, ale my go zapewniam zdamy. Podejmij właściwą decyzje, skoro w sobotę nie dałeś rady i zgłoś się na policję.

Jak zapewnia rodzina Sebastiana, nie spoczną, dopóki sprawca śmierci ich syna nie zostanie odnaleziony. Jak wyjaśniają, z biegiem czasu poszukiwania będą generować różne koszty, również te finansowe. Jednak wszyscy są gotowi je ponieść.

(fot. facebook, google street view)
2017-11-01 17:20:03

59 komentarzy

  1. szkoda, że nie wiem kto to. 30 tys. by mi się przydało jak cholera.

  2. Pan Cieć z alei lubartowskich w Mieście Inspiracji k/Świdnika

    Nie jestem mściwy, ale tylko i wyłącznie dlatego, że nie cierpię takich chamskich tchórzy, za darmo i bez VAT’u oklepałbym go tak, że bardziej potrzebny by mu był dobry lekarz, niż policjant i sąd.

  3. Popieram. A kierowcy, ktorzy uciekaja z miejsca wypadkow, to najgorszy sort skur….ysynow. Kiedy ich zlapia, powinni dostawac po 25 lat wiezienia, tak jak inni mordercy.

  4. Czytam te komentarze i jestem w szok! Przecież Ci Państwo stracili swoje kochane dziecko czy można przeżyć coś gorszego w zyciu… każdy z nas gdyby coś takiego przeżył mówiłyby to samo… ktos kto nigdy nie znakazl sie w tej sytuacji nke powinien oceniac tych ludzi ! Ta świadomość że gdyby ta osoba wezwała pogotowie,chłopak mógłby żyć musi być potworna 🙁 dla mnke nie ma wytłumaczenia na takie zachowanie! Osoba mogła być w szoku po czymś takim ?ok ale emocje po chwili opadają i mogła wezwać pomoc no ludzie kochani… nie na nawet jednego argumentu który mógłby tłumaczyć to zachowanie. A dla niektórych pytanie gdyby to Wasze dziecko ktoś zabił jakie emocje by Wam towarzyszyły ? Miłość do tej osoby ? serdeczność ? Zrozumienie ? Aha i jeszcze jedno nawet jakby On szedł o 2 w nocy to co ? Ja jestem po 30 i bym szla o 2 w nocy to znaczy ze jakiś bałwan może wjechać we mnie i nie ponieść kary ? Wiek tu nie ma nic do rzeczy!!!! I aż chora mnie bierze jak czytam nie które komentarze :((((

Z kraju