Za pomocą drona wypatrzyli w jeziorze zwłoki 45-letniego mężczyzny
16:22 02-08-2021
Odnalezieniem zwłok zakończyły się poszukiwania 45-letniego mieszkańca gminy Firlej. Mężczyzna wyszedł z domu w piątek i udał się w nieznanym kierunku. Ponieważ nie wrócił do domu na noc, jak też nie nawiązał żadnego kontaktu z najbliższymi, w sobotę o wszystkim powiadomiona została policja.
Funkcjonariusze sprawdzali okolicę, jednak nigdzie nie natrafili na ślad mężczyzny. W końcu w trakcie rozmów z mieszkańcami ustalili, że jedna z osób widziała zaginionego, jak szedł on w kierunku Jeziora Kunów. Dlatego też w tym rejonie skupiono działania.
W niedzielnej akcji poszukiwawczej brali udział policjanci z Kocka i Lubartowa oraz strażacy. Do pomocy ściągnięto też drona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Jego operator dostrzegł znajdujące się w jeziorze zwłoki 45-latka.
Jak nam wyjaśniała st.sierż. Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, oględziny nie wykazały wstępnie, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż najprawdopodobniej stracił on życie w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Decyzją prokuratora ciało zabezpieczono celem wykonania sekcji zwłok.
(fot. Zwiedzaj Lubelskie/zdjęcie ilustracyjne)
Nie w jeziorze a na brzegu leżał w trzcinach buty były tego pana leżały nieopodal….