Za nami druga runda eliminacyjna Bogdanka Beach Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza (zdjęcia)
10:03 24-07-2023
Zwycięzcy grają ze sobą już od 5 lat, a w ubiegłorocznej edycji Bogdanka Beach Volley Cup także triumfowali podczas międzyrzeckiej rundy eliminacyjnej.
– Zgłosiliśmy się do zawodów, bo od dawna jesteśmy związani z siatkówką. Każdy taki turniej jest dla nas zabawą i swego rodzaju odskocznią od normalności. W przygotowaniach do rywalizacji pomogli nam znajomi, z którymi spotykaliśmy się, by rozegrać gierki – powiedział Szczepan Gębczyk.
Do zawodów w Międzyrzecu zgłosiło się 12 mikstów. Drabinkę skonstruowano według zasad systemu brazylijskiego. W drodze do finału Kłuś i Gębczyk wygrali cztery spotkania.
– Gra od ćwierćfinału była już naprawdę trudna. Z parą, z którą spotkaliśmy się w finale mierzyliśmy się także w jednym z wcześniejszych spotkań i ten mecz również był wymagający. Ogólnie poziom zawodów oceniam jako wysoki – stwierdziła Paulina Kłuś.
Na trzecim miejscu uplasowali się Konstancja Ligienza i Bartosz Jesień, którzy w meczu o tę lokatę pokonali Aleksandrę Charłampowicz i Macina Śliwę. Cztery czołowe pary międzyrzeckich zawodów wywalczyły awans do finału Bogdanka Beach Volley Cup, który odbędzie się 2 września na boiskach Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego na Poczekajce. W nim dla najlepszych przewidziano nagrody pieniężne: 2000zł za pierwsze, 1500zł za drugie i 1000zł za trzecie miejsce. Ponadto uczestnicy finału zdobędą bilety na siatkarski turniej Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza, który 14 i 15 października zostanie rozegrany w lubelskiej hali Globus.
Na razie w Bogdanka Beach Volley Cup jesteśmy na półmetku eliminacji. Przed nami kolejne rundy kwalifikacyjne: 5 sierpnia w Janowie Lubelskim i 19 sierpnia w Chełmie. Z niecierpliwością czekają na nie organizatorzy turnieju.
– Dzisiejsze zawody pokazały, że siatkówka plażowa dla mikstów to naprawdę dobra zabawa, zarówno dla zawodników jak i publiczności. W Międzyrzecu gościliśmy po raz drugi, ale pierwszy raz w kompleksie Międzyrzeckie Jeziorka. Poziom zawodów nie zawiódł, do rywalizacji zgłosili się zarówno amatorzy jak i zawodnicy z doświadczeniem w profesjonalnym sporcie. Była bardzo fajna atmosfera, sporo kibiców i dobra pogoda. Jednym słowem święto siatkówki – podsumował organizator turnieju, a zarazem wiceprezes Fundacji im. Tomasza Wójtowicza Jakub Czaban.
obejrzałbym wszystkie zdjęcia, ale nie che mi się klikać i czekać na załadowanie kolejnych partii zdjęć…
to ty masz atari ???