Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Z kraju: Poraził ich prąd z betoniarki. Ojciec i syn nie żyją

W sobotę w miejscowości Grodków w województwie opolskim doszło do tragicznego zdarzenia. 44-latek i jego 15-letni syn, podczas prac remontowych, zostali porażeni prądem.

Do zdarzenia doszło dzisiaj około godziny 13:30 na prywatnej posesji w Grodkowie w województwie opolskim. 44-letni mężczyzna wraz z 15-letnim synem prowadzili prace remontowe. Obaj zostali odnalezieni nieprzytomni przy betoniarce, po tym jak poraził ich prąd.

W zdarzeniu ucierpiała także kobieta, która chciała ratować poszkodowanych i próbowała odciąć dopływ prądu do urządzenia. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo przeprowadzonej reanimacji nie udało się uratować 44 i 15-latka. Porażona prądem kobieta jest przytomna.

Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

2018-07-21 17:44:43
(fot. ilustr. lublin112.pl)

23 komentarze

  1. Cieee, choroba !

    Niejako przy okazji przypomnę, że prąd jest jednym z wielu dobrych sług, ale jeśli nieodpowiednio się z nim obejść, potrafi być od cholery złym panem.

  2. Często widzę jak startuje a potem Wy piszecie o takich przykrych sytuacjach….
    Tak trochę dziwnie się to czyta…

    • bb nie piszę do Ciebie, ale tylko po to, żeby powiedzieć żeby nie czytać tego gów.na poniżej. Zginęli ludzie a tam poniżej… ku.. jakieś niedorozwinięte komentarze. Ludzie co z wami? Wpisy po 18 a wyglądają już jakby autor był naćpany lub pijany. Czy to napisały dzieci 10+ czy taki jest poziom dzisiejszego społeczeństwa?

  3. Cyt.
    „Z kraju: Poraził ich prąd z betoniarki”
    Drodzy dziennikarze, prąd nie bierze się z betoniarki 🙂 Pewnie wszyscy jesteście prof. magistrami a ja prostak po zawodówce 🙂 Z tymże ja znam życie a Wy ?

    • Co jeśli betoniarka miała przebicie i zostali porażeni przez dotknięcie metalowego elementu betoniarki ?

    • Nie jestem wykształciuchem ani Miodkiem ale drażnią mnie takie „dziwne” bezmyślnie powtarzane tytuły !

      • Bo przecież światło = energia = napięcie = prąd 😉

        BTW mawiają że tyle osób ginie od 230V, co przeżywa spotkanie z 400V. Domniemywam że betoniarka była właśnie na trojfozowa.

        • Ale napięcie doziemne w Polsce to 230V Żeby poraziło 400, trzeba by dotknąć dwóch przewodów fazowych jednocześnie. Porażenia 400V zdarzają się niezwykle rzadko. Najczęściej 230 i woda.

        • Docent twoje odkrycie jest na miarę Einsteina xD

    • Faktem jest, że prąd, który ich poraził przepływał przez betoniarkę, więc co złego jest w takim sformułowaniu?

  4. Na wichurach szkoda kasy na porządna instalacje elektryczna..kable ciągnięte po ziemi w nie jednym miejscu łączone prowizorycznie i nie takie jakie być powinny a do tego zamiast bezpieczników gwoździe w nich lub druty o przekroju gdzie się stosuje w stacjach transformatorowych..Stodoły,chlewnie,zagrody i innego typu pomieszczenia zwisają żarówki wprost nad głowami gospodarza na samych przewodach bez żadnych osłon i nie przymocowane do ścian lub sufitów…A gniazda na ścianach sytuacja identyczna..Nie wierzycie..??..To sobie pojedzcie i pooglądajcie nie jedno gospodarstwo..Za głowę się złapiecie a potem lament i płacz bo szkoda było kasy na Wyłącznik Różnicowoprądowy…!!!!

    • No niestety jest sporo racji w tym co napisałeś.

    • Onanis Samokopulos

      Cieniasy – 230, czy 400V ubiło??? Pokolenie słabego serca pada jak muchy, więcej chowania pod kloszem poproszę…

  5. Na wichurach poprostu ludzie zapierd..ją i dlatego są wypadki .A wy mieszczuchy siedzicie całe dnie w czterech scianach przed telewizorem to co sie wam może stać ?

  6. to wina Szydło

  7. z prondem żartów ni ma , połaskotało ich z deczka ale po co jeszcze kobita tam lapy pchała

    • Ty byś się nie pchał chcąc ratować swoich bliskich ,w takich sytuacjach trudno pozbyć się emocji i działać z zachowaniem ostrożności ,podejrzewam że jeden z tych dwóch zginął ratując drugiego,nie musiał być duży prąd ,skoro zabezpieczenie nie zadziałało,aby zatrzymać lub poruszyć serce nie trzeba aż tak wiele.Wiem bo w rodzinie ktoś już zginął od podłączonego prostownika,mimo natychmiastowej pomocy

  8. Boże dlaczego ??? Tylu przy sklepach czeka na dzień ostateczny…Kurde ciągle się zastanawiam dlaczego ????????

  9. zwarcie między fazami, a różnicówka nie zadziałała-dziwne, na pewno nie zabiło ich 230V

    • jak mogło porazić ich zwarcie międzyfazowe? Z pewnością doziemienie ich poraziło i być może jednego a drugi nieumiejętnie go ratował poprzez odciągnięcie a nie odłączenie zasilania.

  10. Przykra sprawa i wielka tragedia .Ale…..Przyczyna zapewne jak w 99% takich wypadków …czyli brak podstawowego zabezpieczenia instalacji .Zwykły wyłacznik róznicowo prądowy za ok 50zl w wersji trójfazowej ,który stosuję od dobrych 20 lat i nie ma opcji zeby kogoś poraził prąd który w wyniku jakiejś „prowizorki ” czy przebicia pojawi się na metalowych częsciach obudowy jakiegokolwiek urzadzenia elektrycznego

Z kraju