Z impetem wjechał w auta stojące przed przejściem dla pieszych. Spore utrudnienia w ruchu na ul. Filaretów (zdjęcia)
11:52 18-05-2023

Do zdarzenia doszło w czwartek o godzinie 11.00 na ul. Filaretów w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Radości zderzyły się trzy samochody osobowe: BMW, audi i fiat.
Jak ustaliliśmy, wszystkie pojazdy poruszały się w kierunku ul. Jana Pawła II. Przed przejściem dla pieszych na prawy pasie zatrzymało się audi, na lewym zaś fiat. Po chwili w stojące pojazdy wjechał mężczyzna kierujący BMW.
Podróżujące pojazdami osoby nie wymagały pomocy ratowników medycznych. Uczestnicy kolizji oczekują na przyjazd funkcjonariuszy drogówki. Przez ponad 20 minut ulica Filaretów była całkowicie zablokowana. Obecnie udrożniony został jeden pas jezdni. Występują spore utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112.pl\nadesłane Kordian)
jak widać czy to 30 letnia czy eleptryczka z zasięgiem 80 km bema to stan umysłu ! burakowóz i już!
Budujmy kładki dla pieszych. Przykładem drastycznym niech będzie przejście na JP II pomiędzy BP i ul. Romantyczną. Dwie jezdnię po 3 pasy w każdą stronę i przejście. W latach ’80 były tam jeszcze fundamenty pod filary. Zostały zasypane i zasiano trawę…
No i elektryk wycofany z ruchu na zawsze. Oby tak dalej to właściciele bmw może nabiorą oleju do głowy. Może przestaną szpanować.
Dzisiaj to BMW goniło pasem dla autobusów na Lipowej.
Zastanawialismy się, czy na tak mokrej nawierzchni nie jest to niebezpieczne zachowanie.
Jak widać po kilku godzinach …. było
Samochody elektryczne mogą korzystać z buspasów, musisz się douczyć .
pomidorek, wiesz co to jest analfabetyzm wtórny? Ewa pisze o przekroczonej prędkości przez kierowcę BMW. Może najpierw nucz się czytać ze zrozumieniem.
Popadało troszkę deszczu i każdy logicznie myślący kierowca wie że asfalt jest wtedy śliski i nieważne czy to BMW czy Mercedes -droga hamowania jest niekiedy dwa razy dłuższa. Ale część tych kierowców bez mózgów myśli że zatrzymają się po 10 metrach jadąc 80 po śliskiej nawierzchni. Nawet mi ciężko załamywać ręce
Ważne ,że czarna konkurencja z Bolta wyeeliminoiwana
Elektryczny to dobry czajnik,a nie samochód.
Bateria równie ciężka jak noga, to nie wyrobił.
Znowu ten Impet. To on wszystkiemu winien. Co tytuł to ktoś z nim w kogoś wjeżdża. On jest niebezpieczny.
zazdrość bo Was nie stać