Wyszła z domu i zaginęła. Kobietę odnaleziono w lesie
20:20 19-05-2021
We wtorek po południu do puławskiej komendy zgłosił się mieszkaniec gminy Janowiec, który powiadomił o zaginięciu swojej 31-letniej córki. Mężczyzna relacjonował, że dzień wcześniej kobieta wyszła z domu i od tamtej pory nie wróciła.
Ze względu na stan zdrowia, kobieta wymaga podawania leków i stałej opieki. W jednostce natychmiast ogłoszono alarm, do poszukiwań zaangażowano wszystkich funkcjonariuszy oraz dwa psy służbowe.
Nieco ponad godzinę po otrzymaniu zgłoszenia mieszkanka gminy Janowiec została odnaleziona przez dwóch kryminalnych. Była w lesie, w pobliżu miejscowości, gdzie zaginęła.
Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego. Po badaniach podjęto decyzję o przewiezieniu 31-latki do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. O sprawie została powiadomiona pomoc społeczna.
(fot. Policja – ilustracyjne)
pisanie, że czyjemuś życiu nic nie zagraża i dodanie do tego, że odwieziono ją do szpitala, totalnie nie trzyma się kupy. logiczniej jest napisać, że po przewiezieniu do szpitala, życie chorej, stało się loterią.
Coś w tych janowieckich lasach często się ludzie gubią.
Tylko dlaczego na zdjęciu mamy samochód z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Białymstoku? Nie macie zdjęć policyjnych samochodów z naszego województwa?
Czy widać wyraźnie podpis? Policja – ilustracyjne?
może po prostu na grzyby wyszła:)