Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek samolotu ze „Szkoły Orląt” z Dęblina. Pilot trafił do szpitala

Pilot wykonywał standardowy lot szkoleniowy. Był to student pierwszego roku. Po zdarzeniu został przetransportowany do szpitala. Sprawą zajmuje się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Wypadkiem zakończył się lot należącego do Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie samolotu Zlin 143. Zdarzenie miało miejsce w Nowym Mieście nad Pilicą. Za sterami maszyny siedział żołnierz z Dęblina.

Jak ustaliliśmy, pilot wykonywał standardowy lot szkoleniowy. Był to student pierwszego roku. Wszystko wydarzyło się w trakcie przyziemienia. Wtedy maszyna uderzyła w ziemię.

Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Pilot został przetransportowany do szpitala. Jak nas zapewniono, nie odniósł on poważniejszych obrażeń ciała. Cały czas był przytomny, co więcej, samodzielnie opuścił uszkodzoną maszynę.

O wszystkim powiadomiona została Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, której eksperci będą ustalać szczegółowe okoliczności a przede wszystkim przyczyny zdarzenia. Wstępnie wiadomo już, że najprawdopodobniej był to błąd pilota.

(fot. Zwiedzaj Lubelskie/zdjęcie ilustracyjne)

8 komentarzy

  1. no i po studiach

  2. Tak niech niżej latają nad domami to co oni wyrabiają to przesada dobrze że ludzi nie wybił

  3. Szkolenie podstawowe na Zlinie 143? Ktoś zdrowo „przyziemił” głową w pas startowy zatwierdzając taką sytuację…

  4. Ciekawe ile musi oddać za ten lot?????

  5. Lądowanie jest dobre, jeśli można samemu wysiąść z samolotu.
    A jeśli samolot dalej nadaje się do użytku, to lądowanie było doskonałe.

  6. A jeden prezydęt z ruskiej budy mówił że polski pilot na drzwiach od stodoły poleci

  7. No i w p…. wylądował ?

Z kraju