Nocny sondaż late poll Ipsos z 90 proc. komisji wyborczych wskazuje na wygraną Andrzeja Dudy w II turze wyborów prezydenckich. Przewaga ubiegającego się o reelekcję prezydenta wzrosła do 2%.
Patologia tańczy i śpiewa, a Polska popadać będzie w coraz większą ruinę :/
bb
Nie martw się PO więcej kradło i się nie martwiłeś.Polska to bardzo bogaty kraj .
Tytus
Prosze podaj konkretne przyklady
Way1980
ty widziałeś ostatnio licznik długu publicznego, bo wydaje mi się że poszedł mocno ponad 1,2bln zł, a doliczyć do tego należy długi grup kapitałowych związanych z daniną solidarnościową (z której „opłaca” się bardzo dużo wydatków rządu ukrytych przed budżetem ), który sprytnym zabiegiem nie jest uwzględniany w budżecie państwa…. zliczając całkowity dług Polska pod rządami PIS jest już 3bln na minusie, dla przypomnienia platformie nie udało się dobić do 900 mld osiągając marne 400 mld w ciągu 8 lat
Janko
Wspomnij jeszcze o długu Gierkowskim, który był spłacany do 2014r.Nie były to małe pieniądze. Ale wyborcy pisu o tym nie wiedzą bo skąd czytać nie lubią , a tvpis tego nie podawali bo dla nich nie wygodne.
m
Spytaj Żuka jak się to robi, on ma doświadczenie w powiększaniu długu publicznego.
prawda
Jak oni kradli to pis też może, bo nam rzuca ochłapy.
Tytus
A co tu jest do rozumienia. Takie sa preferencjie wyborcze poszczegolnych grup spolecznych.
patogen
DUMA, DUMA, NARODOWA DUMA!
gśoć
Pomijając preferencje wyborcze, i zagrożenia płynące z jednej i z drugiej strony sceny politycznej warto zauważyć, że największym przegranym tych wyborów jest Konfederacja. Zawsze pis ich opluwał i szmacił spychając na margines. Jak potrzeba było głosów to właził konfederatom w tyłek. I oni się nabrali. Widać brak kręgosłupa ideologicznego w tym zlepku poglądów i całkowitą bezmyślność polityczną. Jedyną szansę mieli bo mogli się skumać z pisem przy odrzucaniu prezydenckiego weta. Mogli wówczas stawiać warunki i skutecznie wprowadzać rozwiązania ze swojego programu. Przynajmniej niektóre. A teraz? Jakie weto? Sami się wyrzucili na śmietnik polityczny. PiS ma swoich faszystów i Konfederacje będzie szmacił jak przed wyborami. To już po Konfederacji.
rysik
Ma teraz i Bosak i Hołownia trzy lata by pokazać że głosy na nich oddane w pierwszej turze nie były zmarnowane i zamieszać w trakcie parlamentarnych. Nie mogę doczekać się jakiegoś „przeciągu” w polityce który stare gęby wymiecie w kąt nareszcie.
gśoć
Bosak już niczego nie pokaże. Konfederacja sama się załatwiła i zniknie z polityki swoją własną niemocą w Sejmie. Kompromitowana i szmacona przez pis zostanie zmarginalizowana, ponieważ pisowi już jest niepotrzebna.
Natomiast, jeżeli rzeczywiście Hołownia rozwinie swój ruch, a nawet zmieni go w partię to może być ciekawe. Może wbić klin pomiędzy popis, klin nawet do dwudziestu procent. Bez niego nikt nie utworzy większościowego rządu. Może być ciekawie.
Patologia tańczy i śpiewa, a Polska popadać będzie w coraz większą ruinę :/
Nie martw się PO więcej kradło i się nie martwiłeś.Polska to bardzo bogaty kraj .
Prosze podaj konkretne przyklady
ty widziałeś ostatnio licznik długu publicznego, bo wydaje mi się że poszedł mocno ponad 1,2bln zł, a doliczyć do tego należy długi grup kapitałowych związanych z daniną solidarnościową (z której „opłaca” się bardzo dużo wydatków rządu ukrytych przed budżetem ), który sprytnym zabiegiem nie jest uwzględniany w budżecie państwa…. zliczając całkowity dług Polska pod rządami PIS jest już 3bln na minusie, dla przypomnienia platformie nie udało się dobić do 900 mld osiągając marne 400 mld w ciągu 8 lat
Wspomnij jeszcze o długu Gierkowskim, który był spłacany do 2014r.Nie były to małe pieniądze. Ale wyborcy pisu o tym nie wiedzą bo skąd czytać nie lubią , a tvpis tego nie podawali bo dla nich nie wygodne.
Spytaj Żuka jak się to robi, on ma doświadczenie w powiększaniu długu publicznego.
Jak oni kradli to pis też może, bo nam rzuca ochłapy.
A co tu jest do rozumienia. Takie sa preferencjie wyborcze poszczegolnych grup spolecznych.
DUMA, DUMA, NARODOWA DUMA!
Pomijając preferencje wyborcze, i zagrożenia płynące z jednej i z drugiej strony sceny politycznej warto zauważyć, że największym przegranym tych wyborów jest Konfederacja. Zawsze pis ich opluwał i szmacił spychając na margines. Jak potrzeba było głosów to właził konfederatom w tyłek. I oni się nabrali. Widać brak kręgosłupa ideologicznego w tym zlepku poglądów i całkowitą bezmyślność polityczną. Jedyną szansę mieli bo mogli się skumać z pisem przy odrzucaniu prezydenckiego weta. Mogli wówczas stawiać warunki i skutecznie wprowadzać rozwiązania ze swojego programu. Przynajmniej niektóre. A teraz? Jakie weto? Sami się wyrzucili na śmietnik polityczny. PiS ma swoich faszystów i Konfederacje będzie szmacił jak przed wyborami. To już po Konfederacji.
Ma teraz i Bosak i Hołownia trzy lata by pokazać że głosy na nich oddane w pierwszej turze nie były zmarnowane i zamieszać w trakcie parlamentarnych. Nie mogę doczekać się jakiegoś „przeciągu” w polityce który stare gęby wymiecie w kąt nareszcie.
Bosak już niczego nie pokaże. Konfederacja sama się załatwiła i zniknie z polityki swoją własną niemocą w Sejmie. Kompromitowana i szmacona przez pis zostanie zmarginalizowana, ponieważ pisowi już jest niepotrzebna.
Natomiast, jeżeli rzeczywiście Hołownia rozwinie swój ruch, a nawet zmieni go w partię to może być ciekawe. Może wbić klin pomiędzy popis, klin nawet do dwudziestu procent. Bez niego nikt nie utworzy większościowego rządu. Może być ciekawie.