Wsparcie unijne dla Podstawowej Opieki Zdrowotnej. 700 mln zł na modernizację i rozwój, są jednak pewne warunki
09:27 20-02-2025 | Autor: redakcja

Unijne i krajowe dofinansowanie inwestycji w POZ pokrywa 100% kosztów. Aby skorzystać z tych środków, placówki muszą spełnić szereg warunków, z których jednym z najważniejszych jest trwałość projektu.
– W naszym regionie w pierwszym naborze pozytywnie oceniliśmy 120 wniosków. Oznacza to, że placówki w Lublinie i innych miastach i wsiach całego województwa mogą otrzymać ponad 42 miliony złotych unijnego dofinansowania. Żeby jednak otrzymać te fundusze, należy spełnić pewne warunki – informuje Magda Musiatowicz z Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Dlaczego trwałość projektu jest istotna?
Otrzymanie grantu finansowanego z funduszy unijnych oraz budżetu państwa wiąże się z koniecznością spełnienia określonych wymagań. Trwałość projektu, zgodnie z przepisami Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z 2021 roku, oznacza, że kupiony sprzęt medyczny, na przykład aparat USG, musi być wykorzystywany do diagnostyki pacjentów w ramach POZ.
Zasada utrzymania trwałości projektu polega na tym, że sprzęt medyczny, zakupiony za dotację, powinien być dostępny w placówce POZ i służyć pacjentom na podstawie umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia (NFZ). Naruszenie zasady trwałości może nastąpić w sytuacji, gdy placówka nie wykorzystuje zakupionego sprzętu do diagnozowania pacjentów z powodu braku umowy z NFZ na świadczenia w zakresie POZ.
Warunki uczestnictwa w naborze
Każda placówka POZ, która aplikowała o grant, zobowiązała się do akceptacji warunków naboru. W przypadku rozstrzyganego I naboru, okres realizacji umowy o powierzenie grantu oraz okres trwałości wynosi około 8 lat, co oznacza, że będzie trwał do połowy 2033 roku. Poradnie POZ, które zgłosiły się do I naboru organizowanego przez NFZ, w swoich wnioskach zadeklarowały gotowość do zachowania trwałości projektu.
Umowa z NFZ a trwałość projektu
Wraz z umowami grantowymi, do części POZ wysłano aneksy do umów z NFZ, których czas obowiązywania jest równy okresowi trwałości projektu, czyli do połowy 2033 roku. Dotyczy to jedynie około 10% placówek, które otrzymały grant w I naborze. Pozostałe 90% ma podpisane umowy z NFZ na czas nieokreślony.
Utrzymanie umowy z NFZ przez okres trwałości projektu stanowi jeden z warunków uzyskania dofinansowania. Jest to także gwarancja dla pacjentów, że będą diagnozowani nowoczesnym sprzętem, dzięki wsparciu unijnemu oraz krajowemu.
Po co inwestować w rozwój skoro NFZ nie ma pieniędzy na samo leczenie. Już nowoczesne oddziały szpitalne i superdrogie urządzenia stoją puste i bezczynne bo NFZ nie wykupuje usług. Chory, bardzo chory kraj. W tym przypadku chodzi chyba tylko o to by ktoś zarobił na chorych Polakach.
Zamiast w zbrojenia i przeplacanie za ten złom powinno się służbę zdrowia modernizować. Wstyd by to ludzie składali się na sprzęt medyczny na zbiórkach typu orkiestra. Żenada. STOP militaryzacji i amerykanizacji kraju wiślanego!!!!
odżutowce, śmigłowce, czołgi to kolosalne pieniądze.
ale na defiladach będą się prezentować
A Owsiakowe dingi gdzie? Już cicho sza
W Bu pie
Owsiak to pikuś przy lekarskim lobby, oni to pazerna studnia bez dna.