Wjechała na czerwonym, doprowadziła do wypadku. Audi stanęło w płomieniach po zderzeniu z citroenem (zdjęcia, wideo)
18:19 14-02-2023 | Autor: redakcja

Do wypadku doszło we wtorek około godziny 17:20 na al. Warszawskiej w Lublinie. Na wiadukcie nad al. Solidarności zderzyły się dwa samochody osobowe: citroen i audi. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierująca citroenem kobieta poruszała się al. Warszawską od strony Al. Racławickich. Wjeżdżając na skrzyżowanie zignorowała wskazania sygnalizacji świetlnej. W wyniku tego doprowadziła do zderzenia z audi, którego kierowca jechał z naprzeciwka i wykonywał manewr skrętu w lewo, w zjazd do al. Solidarności.
Po zderzeniu aut audi stanęło w płomieniach. Na szczęście kierowcy udało się w porę uciec z pojazdu. Jak nam przekazano, był problem z ugaszeniem pożaru, gdyż z uszkodzonej instalacji LPG cały czas wydobywał się gaz.
W wypadku poszkodowana została jedna osoba. Kobietę z citroena przetransportowano do szpitala. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują utrudnienia w ruchu.
Galeria zdjęć





(fot. lublin112, nadesłane – Aga, Marcin, Jakub, Kinga, Grzegorz)
Jak no jak ?
Musiała grzać ok 50 tysięcy kilometrów na godzinę,bo przy tej prędkości,w wyniku efektu Dopplera,światło czerwone postrzegalibyśmy jako zielone.
efekt Dopplera to jej dziś stary zrobi:D:D
Eeetam… wyklepie się 🙂 za miesiąc na oeliksie pójdzie jako bezwypadkowy 😉 wszak to tylko kolizja była hehee
?
To było śmieszne jakieś 20 lat temu…
Taaaaak ? Nie może być hehee
Leczyć te torby ,pewnie ze wsi
Miał być ślub a wyszło ostatnie pożegnanie dla audi.
Znowu janusz biznesu ledwo przeżył w swojej bombie gazowej bo chciał przyoszczedzić 10 groszy na 100 kilometrów. Następny samochód też pewnie zagazuje – bo taniej. Ile jeszcze musi spłonąć samochodów, że by to ludzie zrozumieli.
Tyle co elektryków ?
Jeżdże na gazie od 20 lat, tylko w chorych głowach takich jak ty to są bomby na kółkach. Już większym zagrożeniem jest zwykły pęknięty zbiornik paliwa niż auto z LPG. Bo z butli paliwo uchodzi w kontrolowany sposób. Tu też wystarczyłaby odrobina znajomości tematu, wystarczyło zakręcić zawór na butli
Audi stanęło w płomieniach po zderzeniu… Kurde, jak w prawie każdym amerykańskim filmie !!!
Ktoś sie palił dosłownie i w przenośni. Tylko pytanie : do czego?
Ojojjj… to obowiązkowa gaśnic 1kg nie pomogła…?
A gdzie byli policjanci? Przecież mają pilnować porządku. Aaa… Już wiem. Odbierali nagrody.