Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał do rowu, wysiadł z auta i ukrył się w krzakach. Jak zobaczył policjantów, zaczął uciekać po polu

Policjanci ze Świdnika zatrzymali mężczyznę, który zakończył swoją podróż w przydrożnym rowie. 54-latek z gmin Mełgiew miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek przed godziną 9 w miejscowości Dorohucza. Policjanci z Piask otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że kierujący samochodem osobowym wjechał do rowu.

Zgłaszający całe zajście oświadczył, że widział jak kierowca o własnych siłach wysiadł z pojazdu i ukrył się w krzakach. Na widok policjantów zaczął uciekać przez pola.

Jak się okazało po zatrzymaniu, 54-latek z gminy Mełgiew był pijany. Mężczyzna wydmuchał w alkomat ponad 2 promile alkoholu. Co więcej, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a pojazd którym się poruszał nie miał badań technicznych. Wkrótce 54-latek za swoje zachowanie na drodze odpowie przed sądem.

(fot. Policja Świdnik)

8 komentarzy

  1. Dolna część pleców

    No to teraz jegomość beknie…

  2. We Włodawie takich problemów policjanci nie mają. Zatrzymają i nałożą mandat codzienne tych samych meneli z rowerami pod sklepem i norma wyrobiona.

  3. 10 tysi na dzień dobry dla banego pijaka

  4. Rok albo dwa lata ciężkich robót przy wydobyciu uranu i jeszcze powinien znaleźć sobie złoże do wydobycia,bo zaplacić nie będzie mial z czego, widać po samochodzie, a do pierdla go zamknąć ,to będzie miał wakacje na koszt społeczeństwa

    • Nic nie będzie bo nic pewnie nie ma oprócz tego Lanosa, no może zawiasy i tyle, po co się podniecasz

  5. Kasta się sprawdzi ? Posadzą go ?

  6. łunas każdy jeździ bez prawo jazdy i nikto się nie cypio. Samochód jeździ to na co mu jakieś inne papiry?

  7. szkoda lanosa
    jak 1,6 to dobry motor

Z kraju