Kompletnie pijany jechał pod prąd ul. 3 Maja. Doprowadził do zderzenia z mazdą
10:19 22-10-2016
Wczoraj w nocy lubelscy policjanci zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę. Całe zajście zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego. Niebawem wyczyny widoczne na filmie oceni sąd.
– Przed godziną 3:00 pracownik miejskiego monitoringu powiadomił dyżurnego KMP w Lublinie o niecodziennym wyczynie kierującego volkswagenem. Mężczyzna ruszył z ul. Niecałej, a następnie skręcił w ul. Radziwiłłowską. Tam jechał w kierunku ul. 3 Maja środkiem jezdni, jadąc slalomem po linii podwójnej ciągłej. Jeszcze przed skrzyżowaniem z ul. 3 Maja pojazd zatrzymał się. Z auta wysiedli pasażerowie, którzy chcieli powstrzymać kierującego od dalszej jazdy – relacjonuje zdarzenie st.sierż. Kamil Karbowniczek z KWP Lublin.
Kierujący nie dał jednak za wygraną i dalej kontynuował jazdę sam. Jednak daleko nie zajechał, ponieważ jadąc pod prąd ul. 3 Maja doprowadził do zderzenia z mazdą, a następnie uderzył w latarnię. To nie zatrzymało pijanego kierowcy, gdyż rozbitym autem jechał dalej.
– Mężczyzna skręcił w ul. I Armii Wojska Polskiego, gdzie zatrzymał go kierowca mazdy, który ruszył za nim pieszo w pościg. Wyciągnął kierowcę golfa z auta i zaprowadził pod swój rozbity samochód. Oko kamery zarejestrowało jak kierowca volkswagena ma problemy z ustaniem na nogach i się zatacza. Chwilę później przyjechał na miejsce patrol policji – dodaj st.sierż. Kamil Karbowniczek.
34-letni mieszkaniec gminy Werbkowice miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mężczyzna odpowie za jazdę na w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
2016-10-22 10:59:35
(fot. wideo KWP Lublin)
Jak myślicie, jakie sankcje karne należy wprowadzić by historia się nie powtarzała?Jak zmusić do odpowiedzialności kierowców. Zabrać uprawnienia- to za mało.
Kto ma smykałke do tego i tak będzie jeździł.
Kastrować. Eunuch wadliwych genów nie przekaże dalej. Młodym lahonom i kolesiom też nie zaimponuje
Sprawca z postury to jak Grzegorz Halama wygląda 🙂
Taaa , o ile z halamy można sie pośmiać to z tego matoła , który nie widzi czym się odlewa już nie. Ja bym mu zapalił w ryło przy próbie ucieczki z miejsca kolizji.
i przyjechał wielki student do miasta ….!
A kierowca mazdy wyluzował się jadac samochodem z rozpietymi gaciami…
nie rozumiem ludzi którzy w większości komentowanych artykułów piszą że LUB czy LKS a wychodzi na to ze LU jest święte i nieomylne . Z moich obserwacji wynika (a bardzo dużo jeżdże po mieście Lublin i nie tylko ) że kierowcy z tablicami LU nie jeżdza wcale lepiej od tych z LUB a wręcz przeciwnie zachowują się jak rasowi cwaniacy albo jak krowy na polu teściowej . Reasumując to nie tablice świadczą o kierowcy tylko jego charakter i ocena własnych umiejętności a ci co piszą o tym że miał jakieś tam inne tablice niż LU to dla mnie ludzie co tylko klikać umieją bo o prowadzeniu auta nie mają pojęcia i NIGDY nie powinni jeżdzic do innych miast bo tam napisza o nich to samo co oni tutaj . Ja też mam tablice LU na prywatnym aucie a na firmowym LUB
brawo, bardzo mądry komentarz, a co powiedzieliby o mnie , urodziłam sie w lublinie (LU) mieszkałam na wsi (LUB) mieszkam znów w lublinie, a jeżdżę autem na blachach LSW (byłe auto męża). Proszę bardzo mistrzowie z miasta, wypowiedzcie się 😀