Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wciągnął kobietę z ulicy do klatki schodowej, zadał jej serię ciosów nożem. Obywatelowi Mołdawii grozi dożywocie

Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem niebawem ma usłyszeć 45-letni obywatel Mołdawii, który został zatrzymany na miejscu zabójstwa w Puławach. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, wciągnął on 26-latkę do budynku, po czym zadał jej szereg ciosów nożem.

Trwa śledztwo w sprawie zabójstwa 26-letniej obywatelki Ukrainy, jakie miało miejsce we wtorek przy ul. 6 Sierpnia w Puławach. Znamy już więcej szczegółów tego zdarzenia. Wszystko zaczęło się o godzinie 10:30, kiedy to mieszkańcy usłyszeli krzyki. Chwilę później dostrzegli, jak mężczyzna szarpie się z kobietą. Następnie używając siły wciągnął ją do klatki schodowej budynku.

Świadkowie widząc, co się dzieje, powiadomili o wszystkim policję. Na miejsce skierowany został najbliższy patrol. Kiedy funkcjonariusze weszli do budynku, na piętrze budynku dostrzegli leżącą zakrwawioną kobietę. Widząc, że nie wykazuje ona funkcji życiowych, natychmiast podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Czynności reanimacyjne prowadzili przybyli po chwili ratownicy medyczni. 26-latka w bardzo ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala w Puławach. Niestety nie udało się uratować jej życia.

Na miejscu zatrzymany został 45-letni obywatel Mołdawii, który zaatakował kobietę. Jak ustaliliśmy, oboje pracowali na terenie przetwórni owoców i warzyw w sąsiedniej gminie Wąwolnica. Kobieta była tzw. koordynatorką zatrudnionych cudzoziemców. Ich zadaniem była opieka nad nimi, rozwiązywanie ewentualnych problemów, czy prowadzenie niektórych czynności administracyjnych związanych z obsługą zatrudnienia. Oboje mieszkali też w tej samej kamienicy, zajmowali sąsiednie mieszkania.

Jak ustalili policjanci, pomiędzy sprawcą, a ofiarą doszło do sprzeczki. Mężczyzna po wciągnięciu Ukrainki do budynku wyciągnął nóż i zadał jej szereg ciosów. Śledczy zabezpieczyli narzędzie zbrodni, sprawca trafiła zaś do policyjnej celi. Dzisiaj został doprowadzony do prokuratury i przesłuchany. Niebawem ma zostać mu przedstawiony zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to do 25 lat pozbawienia wolności, bądź nawet dożywocie. Do sądu skierowano także wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Ma on zostać rozpatrzony w czwartek.

(fot. Policja Puławy)

6 komentarzy

  1. Za nasze podatki? Lepiej kara śmierci albo niech odsiaduje wyrok w Mołdawii.

  2. Czy my mamy to gowno teraz utrzymywać? Policja od razu mogła śmiecia zastrzelić przy próbie ucieczki jak to robią w stanach.

  3. proponuję dogadać się ze stroną ukraińską to ich obywatelka zginęła oni będą wiedzieli jak go ukarać

Z kraju