Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

W Wąwolnicy trwają uroczystości ku czci Matki Bożej Kębelskiej (wideo)

W dniach 2-3 września 2023 r. (sobota-niedziela) w Wąwolnicy odbywają się doroczne uroczystości diecezjalne ku czci Matki Bożej Kębelskiej.

Uroczystości, odbywające się tradycyjnie w pierwszą niedzielę września, związane są z przypadającym 8 września Świętem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny oraz rocznicą koronacji cudownej figury Matki Bożej Kębelskiej koronami papieskimi, mającej miejsce 10 września 1978 r.

W niedzielę modlitwy rozpoczęły się o godzinie 6.30, zaś o 7.00 została odprawiona Msza św. w Bazylice. O godzinie 9.00 nastąpi uroczyste wyprowadzenie Figury MB na Plac Różańcowy, następnie odbędzie się Msza św. celebrowana przez ks. bp Mieczysława Cisło. W południe rozpocznie się suma pontyfikalna z udziałem bp Stanisława Dowlaszewicza, biskupa z archidiecezji Santa Cruz w Boliwii, będą mu towarzyszyli: abp Stanisław Budzik – Metropolita Lubelski, bp Mieczysław Cisło, bp Józef Wróbel oraz bp Adam Bab.

O godzinie 14.00 nastąpi odprowadzenie cudownej Figury MB do kaplicy, o 16.30 rozpocznie się różaniec dziękczynny, a zakończy go o godzinie 17.00 Msza św. celebrowana przez ks. kan. Józefa Brzozowskiego.

W trakcie sobotnich uroczystości, po Apelu Jasnogórskim z sanktuarium w Wąwolnicy wyruszyła procesja światła do miejsca objawień Matki Bożej w Kęble.

„Wąwolnica Młodych”

Podczas uroczystości ku czci Matki Bożej Kębelskiej, które będą miały miejsce w dniach 2-3 września 2023 r., odbędzie się trzecia edycja wydarzenia „Wąwolnica Młodych”. Spotkania organizowanego przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży – KSM Agnus Dei Wąwolnica. Wydarzenie jest kierowane głównie do młodych pielgrzymów, lecz każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Historia kultu Matki Boskiej Kębelskiej

Tradycja kultu Matki Bożej w Kęble i Wąwolnicy sięga prawdopodobnie okresu najazdów tatarskich pod koniec XIII wieku. Według przekazu zawartego w kronice parafialnej, w pierwszych dniach września 1278 zagony tatarskie, po wcześniejszym złupieniu Lublina, skierowały się w okolice Wąwolnicy. We wsi Kębło Tatarzy założyli obóz, w którym gromadzili zagrabione dobra i spędzali ludzi wziętych w jasyr. Mieli ustawić tam też na ogromnym głazie zrabowaną figurkę Matki Boskiej. Jednocześnie pod Głuskiem Opolskim polskie oddziały pod wodzą dziedzica Wąwolnicy Ottona Jastrzębczyka stawiły opór najeźdźcom. Polacy bitwę wygrali. Gdy pokonani Tatarzy uciekając chcieli zabrać zrabowane dobra i jeńców, nad figurką Matki Boskiej miała ukazać się jasność, a następnie sam posąg miał unieść się w powietrze, przemieścić się na znaczną odległość i zawisnąć nad lipą. Przerażeni tym Tatarzy porzucili zagrabione dobra oraz jeńców i uciekli. Po ich ucieczce figurka stanęła ponownie na pierwotnym miejscu. Widząc to jeńcy uznali, że to sam Bóg przywrócił im wolność. Miejsce tego wydarzenia, gdzie pozostały lipa i głaz, stało się obiektem pielgrzymek, a dziedzic Otto Jastrzębczyk postanowił wybudować drewniany kościół, w którym umieszczono cudowną figurkę. Opiekę nad przybytkiem roztoczyli benedyktyni.

W Wąwolnicy trwają uroczystości ku czci Matki Bożej Kębelskiej (wideo)

fot. lublin112.pl

Za sprawą przełożonego benedyktynów ze Świętego Krzyża, ojca Chrystyna Mireckiego, który wyjednał zgodę papieża Klemensa XII, w dniu 8 września 1700 przeniesiono figurkę Matki Bożej z Kębła do kościoła parafialnego w Wąwolnicy. Powodem miało być znaczne zniszczenie starego kościółka, jego niedostateczna pojemność w stosunku do potrzeb związanych z rozszerzającym się kultem oraz potrzeba większej pieczy nad cudowną figurką. Figurka Matki Bożej umieszczona została na ołtarzu głównym, natomiast kościółek w Kęble został rozebrany. Na pamiątkę na jego miejscu postawiono figurkę ze statuą Matki Bożej, a na kamieniu, początkowo pustym, w późniejszych czasach stanęła kapliczka wybudowana przez jednego z mieszkańców Wąwolnicy.

Do czasów współczesnych z pierwotnego wąwolnickiego kościoła z XIV wieku pozostało tylko prezbiterium, przebudowane w okresie renesansu na kaplicę, która stanowi obecnie sanktuarium Matki Boskiej.

W 700-lecie objawień – 10 września 1978 odbyła się koronacja cudownej figury papieskimi koronami, której dokonał abp Bolesław Pylak. Była to ostatnia koronacja maryjna w Polsce przed pontyfikatem Jana Pawła II.

Sobotnie uroczystości w Wąwolnicy

27 komentarzy

  1. Dzień dobry,
    po co gęba Tułajewa w artykule, czyżby to przyszły obiekt kultu?
    Czyżby ten portal informacyjny stawał się tubą propagandową obecnej władzy?
    Marne to Wasze dziennikarstwo.

    • Ej dasz jakieś nagranie polityka PO z Wąwolnicy? Podeślę do redkacji żeby wstawili. A nie czekaj, przecież oni byli na tęczowym marszu hahahahaha. Czyli jak pokazali marsz równości wczoraj to portal był tubą propoagandaową lewicy i KO, ale jak dzś pokazali Wąwolnicę to jest tubą partii rządzącej? ahahhahahaha widzę masz rozeznanie w tematach na tym portalu.

      • Trafiłem na jakiś zatwardziały elektorat?
        Nie chcę widzieć ani jednych ani drugich a zwłaszcza z jakimiś prywatnymi wstawkami.
        Pokazać się chłopczyk musi bo nic w życiu nie potrafi to próbuje utrzymać się na fali.

        • Nie narzucaj innym co mają oglądać, co robić, w co wierzyć i co publikować. Świat nie kończy i nie zaczyna się na twojej osobie. Mnie np. guuwno obchodzi co ty chce a co nie. Ja np. chętnie o tym poczytam i to objerzę.

          • No bo w odróżnieniu ode mnie masz mało skomplikowaną osobowość. Jesteś prostym człowiekiem o ograniczonych horyzontach. No ale tacy jak też niestety funkcjonują w każdym społeczeństwie.

            • Dobrze, że ty masz skomplikowaną hahahahahhahahahahaha polegającą na stawianiu siebie w centrum świata hahahahahahaha na tym polega twoje skomplikowanie no i jesteś krzywy hahahah skoro ja żem prosty, śmieszą mnie ludzie, którzy próbóją w internecie pokazać swoją wyższośc obrażając innych, tylko o nich to świadczy i ich małości. Na szczęście mało takich, bez odbioru

  2. Pan Sołtys z Lublina

    Ciekawa sytuacja pokazana na zdjęciu tytułowym: wszyscy zwróceni facjatami do Najcnotliwszej, ale orkiestranci [***].
    Co jest grane ?!

    • Matka Polka (choć nie chcem, ale muszem)

      Na tym zdjęciu widać jeszcze coś. Cały „sztab” nie jest umundurowany na złoto jak to kiedyś widziałem na zdjęciu* z przed lubelskiej Katedry, a tak jakoś skromniuśko…

      * – mam tę fotkę, dla niedowiarków do wglądu

  3. Ile jest matek Bożych? Dlaczego traktują nas jak ignorantów ze średniowiecza?

    • Ktoś tu kiedyś obliczył, e w Polsce (jak nigdzie na Świecie), jest około 120 matek boskich.
      I każda ma inne właściwości, moc i specjalizację.

      • Dziadek Slamsonowicz

        Dlatego jak mi wypadnie ustawić taką w oknie jako odgromnik, stawiam na Afropolkę. Ponoć najbardziej władna.

  4. Niech sobie robią co chcą, ale niech raz na zawsze odczepią się od pieniędzy z budżetu państwa !!

    • Oni bez wypowiedzenia, albo zerwania Konkordatu nie odejdą od podatniczego żłoba.
      Problem w tym, że nie ma partii, która by chociaż obiecała, że to robi. Przecież nawet Tusk demonstracyjnie wziął ślub kościelny. To nawet jak wygra wybory, Konkordatu nie tknie. Kościół pozostanie przy podatniczym żłobie.

  5. mały, ale wystarczająco potężny

    Wielość Matek Boskich, mnogość świętych – to echa pogaństwa, wielobóstwa przejętego przez Kościół. Czy to Polskę zchrystianizowano, czy to Polska spoganiła Kościół? Popatrzcie na obrzędy typu Wielkanoc, nawet na ich daty, wielość świątków, patronów, ten od burzy, ten od znajdowania rzeczy, ten od bezpiecznej podróży… Pogaństwo. Prawdziwy kościół? Szukajcie w Etiopii czy Armenii.

  6. Dekalog - Biblia Tysiąclecia

    Katoliku przeczytaj że zrozumieniem Dekalog z katolickiej Biblii i zobacz gdzie chodzisz co niedzielę. „Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
    3 Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! 4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.”

    • Nie pisz głupot idź do swojego zboru !

    • Kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem,należy go właściwie rozumieć.Nie jest to cześć dla obrazów namalowanych ani postaci wyrzeźbionych.Obraz figura czy rzeźba jest symbolem pierwowzoru ,osoby, której jest dedykowana.Kto czci obraz ten czci osobę która jest namalowana- stwierdza Sobór Nicejski II.

      • Popatrzmy:
        „Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko”

        Jeżeli jesteś katolikiem, to obowiązuje ciebie dekalog – tak, czy nie?
        Obowiązuje ciebie też dogmat o niepokalanym poczęciu (z 1854 roku, żeby nie było, że ta „zawsze dziewica” to od zawsze – nie, od niespełna 170 lat dopiero), a także dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny (z 1950 roku, żeby nie było, że od zawsze takowy obowiązuje).

        Jak pogodzić zakaz sporządzania rzeźb i obrazów tego „co jest na niebie wysoko” z kultem obrazów?

    • Kurczę – przegapiłem twój komentarz.
      Najlepsze jest to, że katolicy w swej znakomitej większości nie wiedzą, że kościół bardzo wybiórczo traktuje całą Biblię, a nie tylko dekalog.
      Pod tym względem ewangelicy są jednak normalniejsi (choć też nie do końca).

      Ktoś mądry napisał kiedyś:
      Jeśli masz w domu Biblię i do niej nie zaglądasz, jesteś najpewniej Katolikiem.
      Jeśli masz w domu Biblię, ale zaglądasz do niej tylko po to, żeby czytać ulubione fragmenty, jesteś najpewniej Protestantem.
      Jeśli masz w domu Biblię, przeczytałeś ją od deski do deski, ale niewiele zrozumiałeś, jesteś najpewniej Świadkiem Jehowy.
      Jeśli masz w domu Biblię i przeczytałeś ją ze zrozumieniem od początku do końca, jesteś najpewniej ateistą.

  7. Wierzącym przypominam:
    Wj 20,4-5: Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
    23: Nie będziecie sporządzać obok Mnie bożków ze srebra ani bożków ze złota nie będziecie sobie czynić.

    W księdze powtórzonego prawa też to samo znajdziecie.

  8. Ha ha ha (nie mylić z "cha")

    „… bożków ze srebra ani bożków ze złota nie będziecie sobie czynić…” – aaa, to bez to hierarchowie razem z seminaryjnymi ciurami siedzą okutani w prześcieradła z niebieskimi krawatami, a nie jak przed zrozumieniem Biblii, w złotych.

  9. mały, ale wystarczająco potężny

    Tak, Kuba, protestanci traktują prawdziwe drugie przykazanie poważnie. Wystarczy zajrzeć do ewangelickiej świątyni, gołe białe ściany. Tak samo żadnych bajeczek o czyśccu – albo piekło, albo niebo, żadnej spowiedzi i kasowania punktów karnych…
    Ale u nas to wszystko gra pozorów, tak samo z Kościołem, zaborcami, UE, prawem, państwowością – ładna otoczka, skorupka na wierzchu, a pod spodem żywioł, lawa, chaos, niepisane układy zgoła plemienne… Z unią zrobimy to samo, co z cesarstwem rosyjskim.

    • I za to da się ich lubić.
      Z drugiej strony można się całkowicie z „tego interesu” wypisać – osobiście polecam.

Dodaj komentarz

Z kraju