Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

W trakcie modlitwy położyła torebkę na kościelnej ławce. Na to czekał złodziej

Zamojscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, do sprawy kradzieży telefonu w kościele. Podejrzani zostali zatrzymani kilkanaście minut po dokonanym przestępstwie. Jeden z nich miał przy sobie skradziony telefon.

W miniony wtorek po południu policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży na terenie kościoła. Przebywająca w świątyni kobieta została okradziona z telefonu.

Pokrzywdzona wyjaśniła, że modląc się postawiła torebkę obok siebie. Na ławce za nią przebywali dwaj nietrzeźwi mężczyźni, którzy w pewnej chwili wyszli z kościoła. Wówczas kobieta odruchowo sięgnęła do torebki i zauważyła, że nie ma w niej telefonu. Wyszła na zewnątrz i zaalarmowała służby.

Na miejscu natychmiast pojawili się mundurowi, którzy ustalili przebieg zdarzenia oraz rysopis sprawców. Ustalenia przekazali dyżurnemu, który poinformował o nich będące na terenie miasta patrole. Jak się okazało, kilkanaście minut wcześniej jeden z patroli ruchu drogowego na pobliskiej ulicy podejmował czynności wobec dwóch mężczyzn, którzy popełnili wykroczenie drogowe. Z przekazanych ustaleń wynikało, że mogli być to sprawcy kradzieży.

Kryminalni udali się do miejsca zamieszkania jednego z nich, zaś drugiego napotkali na terenie pobliskiego osiedla. Obaj zostali zatrzymani do wyjaśnienia sprawy. Podejrzani o kradzież wartego 600 złotych telefonu to 34-latek z Zamościa oraz mieszkaniec gminy Zamość w wieku 31 lat. Obaj byli nietrzeźwi, starszy z nich w organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu. W czasie kontroli osobistej 31-latka w kieszeni jego spodni policjanci odnaleźli skradziony pokrzywdzonej telefon.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu kradzieży 31-latkowi. Podejrzany zarzut usłyszał wczoraj. W czasie przesłuchania przyznał się i złożył wyjaśnienia.

Za kradzież cudzego mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

(fot. pixabay.com)

17 komentarzy

  1. Rozumiem, że przebywająca w świątyni kobieta została okradziona z telefonu, ale pojąć nie mogę, że Bóg na to pozwolił.

  2. Dziadek ze "slamsowa" (nie mylić z dziadem)

    Katolik, katolikowi nawet w kościele, złodziejem.
    Takie są korzenie kultury katolickiej.

  3. To mędy lewackie chodzą na żer do kościoła.

  4. Bóg dał Bóg wziął

  5. Buk tak chciał.

  6. Zdewocenie jest szkodliwe

  7. Obalić i rozliczyć rząd

    Historia tego sięga jeszcze czasów przed tym jak wschodziło słońce ☀️

    Dwaj ziomkowie, debatowali jak skąd gdzie szukać wziąć pieniądze
    Idzie długi weekend a do pracy żaden z nich nie pójdzie
    No gdzie, pracować ? To haniebne i godzące w honor
    Całe życie jeden z drugim cyk do kieszeni to cyk pod kurtkę tamto i z roku na rok cykanie nieswojego zaczęło przychodzić naturalnie jak oddech ludziom i robakom bo nie każdy człowiek to człowiek, ale to nie ważne.
    Nie powiem który wpadł na ten pomysł, ale powiem ile planowali kupić
    Planowali kupić dwie a z jedzeniem to też był plan zamówić
    Niestety, w trakcie akcji ktoś inny dostrzegł ich jeszcze przed mszą, że są jacys nie do końca kościelni i chyba coś kombinuja
    Był to Bóg

    TAAAAK TEN SAM W KTÓREGO LUDZIE WIERZĄ

    Wziął w rękę narzędzie czyli człowieka, i za jego pomocą właśnie tak skończyła się ich dziesiona.
    Bóg pokarał a mienie nie zniknęło.

    Bóg : złodziej darmozjad
    1:0

    Brawa dla Pana Boga za czujność i sprytne rozegranie całej akcji ?

  8. siostra Izabella

    dziad oni należeli do lewizny.

  9. demon i Bóg odebrał jak Tobie pijakom rozumek.

Z kraju