W środku nocy kobiecie skradziono samochód. Po kilku minutach policjanci odzyskali auto (zdjęcia)
09:00 07-03-2021
W nocy z soboty na niedzielę lubelscy policjanci zostali powiadomieni, że sprzed centrum handlowego Felicity w Lublinie skradziony został samochód osobowy. Kierująca roverem kobieta pozostawiła auto przed budynkiem i udała się do środka. Kiedy po chwili wróciła, pojazdu już nie było.
Ze względu, że kradzież została od razu odkryta, policyjni wywiadowcy natychmiast rozpoczęli penetrację okolicy. Po kilku minutach zauważyli pojazd stojący po drugiej stronie budynku, tuż obok składu budowlanego. Obok auta stał mężczyzna. Został on natychmiast zatrzymany.
Jak się okazało, znajdował się on pod wyraźnym wpływem alkoholu. Co więcej, kobieta mijała się z nim, kiedy wchodziła do budynku. Mężczyzna nie przyznał się do kradzieży samochodu. Nie potrafił jednak wyjaśnić, co robił przy aucie oraz dlaczego znajduje się ono w innym miejscu, niż zostało zaparkowane.
Technicy zabezpieczyli w samochodzie wszystkie ślady, policjanci będą teraz wyjaśniać szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(fot. lublin112.pl)
Nie zdziwiłbym się gdyby okazało się że sama go tam zaparkowała i zapomniała o tym,a pijaczek miał pecha być w niewłaściwym miejscu i czasie
i zostawiła go otwartego jeszcze przypadkiem, nie? Skoro policja zabezpieczyła ślady w środku, to wątpię, żeby auto było zamknięte i otworzyła je policjantom właścicielka.
#strzelajwopony ?
W instrybutor żebyś nie strzelił.
polski język trudna język, a i z inteligencją też nie za bardzo. Mówi nie muwi, do szkoły pod górkę?
pieski kaczyńskiego ocieplają swój wizerunek?:)
Ale ze jak ? Bo z artykułu jednoznacznie wynika że pijany gosciu otworzył sobie auto ,dość nowoczesne auto ,wsiadł , odpalił i odjechał ? No no …szacun dla tego pana ,nie wyobrazam sobie czego on potrafi dokonać na trzezwo …
od kiedy co najmniej 16 letni rover to nowoczesne auto?
A co, kamer tam nie ma?
Oj coś w tej chistorii mi się mocno nie trzyma kupy …pijany gosciu odjeżdza autem ,na drugą stronę ulicy ….dziecko moze by uwierzyło ,ja i pewnie zdecydowana wiekszosć czytajacyh ma pewnie duże wątpliwosci
Heh, bardzo dziwna historia. Możliwe, że ktoś inny przestawił auto, a typ się znalazł w złym miejscu i czasie. A może i on, ale jakim cudem by otworzył i odpalił? Tak to jest, jak się otwarte auto z kluczykami w środku zostawia.
W każdym razie, policmajstry przypierając typa ostro do auta, chyba urwały prawe lusterko.
Historia jest zupełnie inna
Jak to w środku nocy? To w środku nocy Felicity otwarte?
przecież to wiadomo od kilku lat , odkąd są niehandlowe niedziele to w sobotę całodobowo bo mniejsze kolejki 🙂 🙂