W sobotę, w całej Polsce, policja prowadzi kaskadowe pomiary prędkości
09:44 07-09-2019
Do wypadków drogowych dochodzi zazwyczaj poprzez naruszenie przez kierujących obowiązujących zasad bezpieczeństwa. Niezmiennie od lat najbardziej śmiercionośnym pozostaje naruszenie niedostosowania prędkości do warunków ruchu. To właśnie z tego powodu, każdego roku, kierujący jadący zbyt szybko powodują zdarzenia, które pochłaniają ponad 1/3 wszystkich ofiar śmiertelnych wypadków drogowych.
Nadmierna prędkość jest groźna nie tylko dla kierujących i ich pasażerów ale również dla pieszych. W przypadku potrąceń pieszych, nawet nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości zmniejsza szanse przeżycia człowieka. Nawet najbardziej bezpieczny samochód nie daje gwarancji na przeżycie kierowcy i pasażerom przy dużych prędkościach.
Celem sobotnich działań jest ograniczenie zagrożeń wynikających z przekraczania dopuszczalnych prędkości. Do działań będą wykorzystane radiowozy oznakowane i nieoznakowane, również wyposażone w wideorejestratory oraz ręczne mierniki prędkości. Statyczne punkty pomiaru prędkości jak i pomiary prowadzone dynamicznie możemy spotkać przede wszystkim w miejscach występowania zagrożeń bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
(fot. Policja)
przy tego typu akcjach i tutaj zgadzam się z Drogi wam pan że jest więcej wypadków niż zwykle a powód jest prosty miej uwagi poświęcamy drodze a więcej wypatrywaniu patroli moim zdaniem durna akcja no ale statystyki trzeba poprawić i podreperować budżet chociażby na 500+
Yanosik i w miasto
Patrząc po ilości oznaczeń w Yanosiku to łowy były na ogromną skalę.
Muszą budżet podłatać.
Witam,
Co wy macie z tym yanosikiem ?
Te wszystkie melepety drogowe zwalniające przed fotoradarem do 47 km/h, gdzie stoi znak 70 km/h nie mają tej aplikacji. Wszyscy jadący z różną prędkością 75, 89, 65 , zatrzymujący się na środku drogi i skręcają nie włączając kierunku też nie mają tej aplikacji, bo są zbyt wolno myślący by coś takiego używać, to samo dotyczy odcinkowych pomiarów prędkości przy 90km/h taki nie patrzący na znaki jedzie 68km/h, kończy się pomiar znak, dopuszczalna prędkość 70km/h dziad jedzie 100km/h.
dziwie sie że jeszcze nie używasz….albo płacisz mandaty albo latasz z yankiem