W nietypowym miejscu i rzadko spotykanej formie stworzono w centrum Lublina trawnik o powierzchni blisko 3 tys. mkw. Znajduje się on na dachu nowego budynku.
Dobre i tyle.
W Szwecji standard nawet przystanki komunikacji miejskiej są tym pokryte.
night_rider
Te baranie oby tego nie rozumieją. Oni poza Lublin nie wyjeżdżają. Ewentualnie w weekend do domu rodzinnego na wioskę a tam tego nie ma. To i „wiedza lepiej” jak to będzie funkcjonować, jakie koszty itp.
night_rider
No i super. Dobrze, że nowoczesne zastępuje stare ruiny.
Niszczymy zabytki i historię
Mylisz się.
y
Ile ton to waży? Można po tym spacerować? Może lepiej było zrobić solar roof?
Wr
Więcej energii pochłania wyprodukowanie tych izolacji, zabezpieczeń, nawodnień,odwodnień itd. niż ten głupi trawniczki korzyści przyniesie. O emisji CO2 z tą produkcją związanej nawet nie wspominam…. gawiedzi się cieszy
J
Jak będzie gleba i murawa to rychło się zalęgną tam robaki a za nimi ściągnieptactwo i będzie srało na dach.
Las
Dziki tam puśćcie.
J.
Z ekonomicznego punktu widzenia (koszty budowy i późniejszej eksploatcji) to mniej więcej tak jak organizowanie wyprawy na Słońce w celu usmażenia jajka. Bardziej sensownym jest dbanie o istniejace naziemne trawniki.
Polka
Czy Redakja wie co to za firma wykonała tą pracę?
tk
do pierwszych nieszczelności dachu… ale ekooszołomów to nie interesuje, przecież wyremontuje się na koszt podatnika
???
Kiedyś trawa rosła na ziemi. Teraz na ziemi jest beton, a na dachach trawa. Trzy zimy i grzyb w środku.
Dobre i tyle.
W Szwecji standard nawet przystanki komunikacji miejskiej są tym pokryte.
Te baranie oby tego nie rozumieją. Oni poza Lublin nie wyjeżdżają. Ewentualnie w weekend do domu rodzinnego na wioskę a tam tego nie ma. To i „wiedza lepiej” jak to będzie funkcjonować, jakie koszty itp.
No i super. Dobrze, że nowoczesne zastępuje stare ruiny.
Mylisz się.
Ile ton to waży? Można po tym spacerować? Może lepiej było zrobić solar roof?
Więcej energii pochłania wyprodukowanie tych izolacji, zabezpieczeń, nawodnień,odwodnień itd. niż ten głupi trawniczki korzyści przyniesie. O emisji CO2 z tą produkcją związanej nawet nie wspominam…. gawiedzi się cieszy
Jak będzie gleba i murawa to rychło się zalęgną tam robaki a za nimi ściągnieptactwo i będzie srało na dach.
Dziki tam puśćcie.
Z ekonomicznego punktu widzenia (koszty budowy i późniejszej eksploatcji) to mniej więcej tak jak organizowanie wyprawy na Słońce w celu usmażenia jajka. Bardziej sensownym jest dbanie o istniejace naziemne trawniki.
Czy Redakja wie co to za firma wykonała tą pracę?
do pierwszych nieszczelności dachu… ale ekooszołomów to nie interesuje, przecież wyremontuje się na koszt podatnika
Kiedyś trawa rosła na ziemi. Teraz na ziemi jest beton, a na dachach trawa. Trzy zimy i grzyb w środku.