Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

W Rosji zaczęto masowo podrabiać zachodnie marki

Uprawomocnienie przez rosyjskie władze podrabiania zachodnich towarów ma być odwetem za sankcje nałożone na Rosję w związku z agresją przeciwko Ukrainie. Walka z rosyjskimi podróbkami będzie dla firm bardzo trudna, bo więcej w tym polityki, aniżeli prawa. Prawnicy mówią wprost, że to walka z wiatrakami – informuje Prawo.pl.

Firmy z różnych branż masowo wycofują się z Rosji. Wśród nich znalazł się m.in. McDonald’s, Ikea, Apple, UPS, Visa i Mastercard, a z polskich firm: CCC, Smyk, LPP.

Jak podaje Prawo. pl w odwecie władze Rosji wydały dekret, który umożliwi korzystanie z wynalazków, wzorów użytkowych oraz wzorów przemysłowych zarejestrowanych na rzecz podmiotów pochodzących z „państw nieprzyjaznych Rosji” bez ich zgody. Rosyjskie firmy zaczęły też rejestrować znaki towarowe łudząco podobne do znanym międzynarodowych marek. A to dopiero początek wojny na podróbki – twierdzi serwis Prawo.pl.

O tym, czego należy się spodziewać po Rosji, świadczy sprawa ze Świnką Peppą (Peppa Pig), gdzie rosyjski sąd oddalił pozew Entertainment One, właściciela znaków towarowych Peppa Pig, powołując się przy tym na sankcje nałożone na Rosję przez Wielką Brytanię, przyzwalając tym samym na bezkarne naruszanie praw wyłącznych brytyjskiego przedsiębiorstwa.

Dekret nie tylko pozwolił na „legalne” podróbki, ale i obniżył również wartość odszkodowania, którego właściciel tak wykorzystanego prawa mógł dochodzić – z 0,5 proc. rzeczywistego dochodu uzyskanego w wyniku wykorzystania danego prawa do 0 proc. Tym samym właściciel prawa do patentu, wzoru użytkowego czy przemysłowego pochodzący z „państwa nieprzyjaznego” został pozbawiony jakiejkolwiek formy odszkodowania za wykorzystanie jego praw bez wymaganej zgody – wyjaśnia Prawo.pl.

Dodatkowo, wydany kilka dni później kolejny dekret, zapowiedział stworzenie listy towarów, co do których nie będą egzekwowane prawa wynikające z ochrony praw własności intelektualnej.

– Lista ta jednakże nie została jeszcze opublikowana. W środowisku słychać również głosy, że planowane jest ustanowienie prawa dopuszczającego licencje przymusowe oprogramowania oraz technologii obwodów. Takie unormowanie będzie oznaczało całkowite zalegalizowanie tzw. piractwa – wyjaśnia w serwisie Prawo.pl Monika Witkowska, adwokat i rzecznik patentowy z Kancelarii Prawno-Patentowej Kulikowska & Kulikowski Sp. K.

(fot. Twitter, źródło informacji: PAP MediaRoom)

12 komentarzy

  1. Chiny cały czas podrabiają i co z tego.

    • Tyle że chińskie są już prawie tak dobre jak oryginały, ruskie zawsze daleko w tyle odstawaly i to się nie zmieni.

  2. Błędem zachodu było myślenie, że rosjanie zmienili się od II wojny światowej i można z nimi robić interesy. Niestety to nadal takie same potwory zabijająca, gwałcące i kradnące co kiedyś. Ten naród należy izolować od świata.

  3. Rośnie druga Korea. Odgrodzić płotem i niech sobie tam żyją, za kilka lat będą technologicznie do tylu, już za czasów zimnej wojny tak było, kopiowali samoloty, nieudolnie. Jakościowo nie dorownają chińczykom.

  4. B jak Bliać

  5. A na Ukrainie biznes w handlu paszportami.

  6. Pomysł ciekawy, podobny do okopania się w Czarnobylu 😀

  7. Wszyscy ostatnio mocno krytykują Rosję. Piszą, że to dziki kraj. Że niezważający na prawo czy porządek panujący na świecie. Że obowiązuje w nim prawo dżungli, że życie człowieka nie ma większej wartości.
    I tak patrząc na to – można rzecz, że jest to dobrze znany obraz z naszych dróg. Potrafi ktoś wskazać jakieś różnice?

  8. Jeżeli produkują na własny rynek to niech sobie to robią. Zamknąć od nich import tych towarów.
    I zamknąć do nich eksport towarów niezbędnych (środki opatrunkowe, higieniczne, leki itd.) Co z tego że będą mieli kasę za paliwa jak nie będą mogli nic kupić.

Z kraju