Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

W Lublinie stanął pierwszy w mieście kwiatomat. „Kwiaty są zawsze świeże, zawsze ładne i zawsze wymieniane co dwa dni” (zdjęcia)

Od kilku dni przy jednej z ulic Lublina znajduje się kwiatomat, czyli automat sprzedający gotowe bukiety złożone z różnych kwiatów. To nowość na lubelskim rynku sprzedaży kwiatów, a właścicielka kwiaciarni Rikka pani Agnieszka Jurkiewicz zapowiada, że na terenie Lublina wkrótce pojawią się kolejne takie urządzenia.

To nowatorskie podejście do sprzedaży kwiatów w ostatnich dniach zwróciło uwagę naszych Czytelników. Stojący przy ul. Koncertowej kwiatomat to pierwsze w Lublinie takie urządzenie, mające w swojej ofercie gotowe bukiety złożone z różnych kwiatów. Postanowiliśmy zapytać właścicielkę tego nowatorskiego rozwiązania w handlu kwiatami, skąd pomysł na taką formę sprzedaży, a także, jak urządzenie wygląda od strony technicznej oraz jak działa. Pytaliśmy również o plany na przyszłość.

– To jest taki nowy model sprzedaży kwiatów, wchodzi dopiero do Polski. Jest jeden producent takich urządzeń w Polsce, no i jemu zależy bardzo na tym, żeby to też rozpropagować. Ogólnie lodówka to nie jest, po prostu skrzynka, która utrzymuje stałą temperaturę od czterech do jedenastu stopni, czyli w zimie podgrzewa temperaturę to czterech stopni, a w lecie schładza temperaturę w urządzeniu do jedenastu – dziesięciu. To jest taka optymalna temperatura, żeby kwiaty były cały czas ładne i świeże. Kwiaty wymieniamy co dwa dni, także są cały czas świeże i ładne – zaznacza pani Agnieszka Jurkiewicz właścicielka kwiaciarni Rikka.

Co dzieje się w momencie kiedy bukiety zostaną sprzedane? Nad wszystkim czuwa aplikacja.

– My mamy aplikację, na której widać, z której skrzynki, z którego boksu, co się sprzedało i możemy na bieżąco tak jakby reagować i dowozić. Są pytania, jak długo tam na przykład te kwiaty stoją i dlaczego cały czas jest lodówka pełna. Jest pełna, bo nam zależy na tym, żeby klient miał cały czas duży wybór tych kwiatów. Co prawda, to jest tylko sześć boksów, ale na na początek starczy – wyjaśnia pani Agnieszka.

Zakup w urządzeniu jest prosty. Na wyświetlaczu mamy oznakowany każdy boks i podaną cenę za bukiet. Po wybraniu i opłaceniu otwiera nam się konkretna skrzynka i możemy z niej zabrać kwiaty. Ceny za bukiety są takie same jak w tradycyjnych kwiaciarniach. Co więcej, klienci mogą zamówić kwiaty w kwiaciarni, a bukiet odebrać w kwiatomacie. Wówczas kwiaty trafiają do urządzenia i czekają na odbiór.

– Klienci mogą zamówić u nas w kwiaciarni bukiet. Na przykład wracają późnym wieczorem do domu, wszystko jest już pozamykane, a dzwonią do nas, my zawozimy, podajemy kod klientowi, a on sobie odbiera tylko zamówienie z takiego kwiatomatu – dodaje właścicielka kwiaciarni.

Pani Agnieszka mówi również, że urządzenie jest formą reklamy kwiaciarni. Co więcej, są już pierwsze podmioty handlowe zainteresowane tym, aby takie urządzenia pojawiły się u nich z ofertą bukietów. Mowa tu m.in. o galeriach handlowych. Nie pytamy ile udało się już sprzedać  w kwiatomacie bukietów, ale nasza rozmówczyni nie ukrywa, że jest zadowolona z tej formy sprzedaży i zapewnia, że bukiety są cały czas świeże.

– Kwiaty są zawsze świeże, zawsze ładne i zawsze wymieniane co dwa dni, także cały czas są świeżutkie kwiaty w kwiatomacie – dodaje na koniec pani Agnieszka Jurkiewicz i zaprasza do skorzystania z oferty jej kwiaciarni.

Kilka słów o automatach sprzedażowych

Automaty sprzedażowe to urządzenia, które umożliwiają zakup różnych produktów, takich jak napoje, przekąski, gazety, bilety, a nawet elektronika i kosmetyki, bez udziału sprzedawcy. Automaty te działają na zasadzie automatycznego systemu sprzedaży, w którym klient dokonuje zakupu za pomocą gotówki, karty kredytowej lub płatności zbliżeniowej.

Są zazwyczaj umieszczone w miejscach o dużym natężeniu ruchu, takich jak centra handlowe, lotniska, stacje benzynowe i stacje kolejowe, co zapewnia łatwy dostęp do produktów. Umożliwiają szybki i łatwy zakup produktów bez konieczności oczekiwania w kolejce lub na sprzedawcę. Klienci mogą dokonać zakupów 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, bez względu na to, czy sklepy są otwarte czy zamknięte. Co więcej pomagają zaoszczędzić czas, który zwykle trzeba poświęcić na wizytę w tradycyjnym sklepie. Dla osób, które wolą unikać kontaktu z ludźmi, automaty sprzedażowe są idealnym rozwiązaniem, ponieważ nie wymagają interakcji z pracownikami sklepu.

Mimo to, niektórzy klienci preferują tradycyjne sklepy z powodu lepszej obsługi klienta, większego wyboru produktów i możliwości dokładniejszego sprawdzenia towaru przed zakupem. Świat handlu się zmienia i należy spodziewać się, że w automatach sprzedażowych będą pojawiały się przeróżne produkty i każdy klient znajdzie coś dla siebie wybierając tę formę zakupów.

Pierwszy znany automat sprzedażowy w dzisiejszym rozumieniu został wynaleziony w 1883 roku przez amerykańskiego przedsiębiorcę, Percy’ego Spencer’a. Automat ten został zaprojektowany do sprzedaży gumy do żucia w restauracji. W kolejnych dziesięcioleciach automatyzacja procesów przemysłowych oraz rozwój technologii elektronicznej przyczyniły się do rozwoju automatów sprzedażowych. W latach 20. XX wieku popularne stały się automaty sprzedające napoje, a w latach 50. XX wieku pojawiły się automaty sprzedające przekąski.

Wraz z rozwojem technologii w latach 80. i 90. XX wieku, automaty sprzedażowe zaczęły oferować coraz szerszy wybór produktów, w tym płyty CD, filmy DVD, elektronikę, a nawet żywność. Współczesne automaty sprzedażowe często wyposażone są w zaawansowane systemy płatności, w tym czytniki kart kredytowych, systemy płatności zbliżeniowych i aplikacje mobilne.

W ostatnich latach rozwój technologii sztucznej inteligencji i Internetu rzeczy pozwala na jeszcze bardziej zaawansowane funkcjonalności automatów sprzedażowych, takie jak personalizowane oferty i interakcja z klientem za pomocą czatbotów. Wiele firm i przedsiębiorstw wciąż inwestuje w automatyzację sprzedaży i rozwój inteligentnych automatów sprzedażowych, aby zapewnić klientom jeszcze lepszą obsługę i łatwiejszy dostęp do produktów.

W Lublinie stanął pierwszy w mieście kwiatomat. „Kwiaty są zawsze świeże, zawsze ładne i zawsze wymieniane co dwa dni” (zdjęcia)

W Lublinie stanął pierwszy w mieście kwiatomat. „Kwiaty są zawsze świeże, zawsze ładne i zawsze wymieniane co dwa dni” (zdjęcia)

W Lublinie stanął pierwszy w mieście kwiatomat. „Kwiaty są zawsze świeże, zawsze ładne i zawsze wymieniane co dwa dni” (zdjęcia)

W Lublinie stanął pierwszy w mieście kwiatomat. „Kwiaty są zawsze świeże, zawsze ładne i zawsze wymieniane co dwa dni” (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

25 komentarzy

  1. Na tatarach flachomat postawcie

  2. No i po co te kwiatki. Kwiatków się nie pije

  3. Super sprawa 🙂 Aż zasmialam się jednak z tych neandertalczyków w komentarzach. IQ banana. Kwiaty zawsze super!

  4. Taki bukiet ze stopięćdziesiąt?

  5. nie wydaje mi sie to jako dobry pomysl. umowmy sie. Tylko okazyjnie sie kupuje kwiaty. i jak jeden automat, max dwa mają w miare sens to cala sieć takich nie ma wcale.

  6. Korzystałem i jestem bardzo zadowolony. Obsługa urządzenia jest prosta i intuicyjna, a nie jestem jakoś na bieżąco z technologiami. Kupiłem bukiet bez problemu. Bardzo ładny, świeży i pachnący. Zupełnie jak z kwiaciarni. Pomysł na taki kwiatomat w naszym mieście uważam za bardzo trafiony, oby było ich więcej też w innych częściach miasta.

Z kraju