Utrudnienia w ruchu na obwodnicy Lublina. Trwają oględziny miejsca wypadku
08:58 12-04-2023
Na drodze S12, w ciągu obwodnicy Lublina, pomiędzy węzłami Lublin Czechów i Lublin Sławinek, w okolicach Natalina, trwają oględziny miejsca wypadku, do którego doszło 7 kwietnia tego roku.
Obecnie lewy pas ruchu w kierunku Warszawy/Radomia został zablokowany, występują utrudnienia w ruchu. Przewidywany czas trwania utrudnień to około 2 godzin. Aktualnie, ruch odbywa się jedynie prawym i środkowym pasem ruchu, zgodnie z informacją przekazywaną na znakach zmiennej treści.
⚠️Uwaga kierowcy. Utrudnienia na obwodnicy Lublina w kierunku Warszawy, w okolicach miejscowości Natalin, pomiędzy węzłami #Lublin Czechów a Lublin Sławinek. Trwają oględziny miejsca wypadku, do którego doszło 7 kwietnia. Zablokowany jest jeden pas.
❗️Prosimy o ostrożną jazdę?️— GDDKiA Lublin (@GDDKiA_Lublin) April 12, 2023
Zderzenie ciężarówki z osobówką
Do zdarzenia doszło w piątek 7 kwietnia po godzinie 16.00 na odcinku drogi S12 pomiędzy węzłami Lublin Czechów a Lublin Sławinek, w okolicy miejscowości Natalin. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu pojazdu ciężarowego z osobowym na pasie w kierunku Warszawy/Rzeszowa. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż w jadącej ciężarówce marki Scania wystrzeliła opona. W wyniku tego kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który zaczął następnie zjeżdżać na lewą stronę. Uderzył w poruszającego się tuż obok forda spychając go na bariery energochłonne, w które po chwili uderzyła też ciężarówka. Do szpitala trafiły łącznie 3 osoby – dwie z forda i kierowca ciężarówki. Trwają ustalania dotyczące przebiegu tego zdarzenia.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
Lepiej późno niż później.
Powtórzę to co wiele razy czytałem na forum: trzeba nie mieć instynktu samozachowawczego, żeby jeździć osobówką po drodze dla ciężarówek.
Franiu: nie mieć instynktu samozachowawczego to u nas Polska Norma (PN).
Większość uważa, że to bliżej nieokreślony KTOŚ ma uważać na jego bezpieczeństwo.
Zwróć uwagę, teraz podchodzi się do przejścia i nawet nie oglądając się włazi się na PdP.
A potem płacz w obie garście, że nie widzial, ze kierowca był za blisko, żeby nagle się zatrzymać.
Gdzie w Polsce są drogi tylko dla ciężarówek?
Dobry Bóg zrobił co mógł, teraz kolej na fachowców.