Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Uroczystości pogrzebowe śp. płk. Mariana Pawełczaka ps. „Morwa” (zdjęcia)

W piątek w Konopnicy odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. płk. Mariana Pawełczaka, ps. „Morwa”, żołnierza Armii Krajowej i podziemia antykomunistycznego, podkomendnego mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.

Wczoraj w Konopnicy odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. płk. Mariana Pawełczaka, ps. „Morwa”, żołnierza Armii Krajowej i podziemia antykomunistycznego, podkomendnego mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. W uroczystościach pogrzebowych w kościele pw. Wniebowzięcia NMP i na miejscowym cmentarzu uczestniczyła wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska.

– Dołączyłeś do swojego kochanego Komendanta „Zapory”, o którym mówiłeś, że nauczył Was nieugiętości w myśl dewizy: ”My nigdy nie poddamy się”. I będziesz mógł mu zdać raport ze swej żołnierskiej przysięgi. I zameldować, że całe życie pozostałeś wierny tym słowom. Że służyłeś Bogu, Ojczyźnie i Rodzinie z największym oddaniem i miłością – powiedziała Wicemarszałek Sejmu w mowie pożegnalnej.

Płk Marian Pawełczak urodził się w 1923 r. w Stasinie nieopodal Lublina. Podczas II wojny światowej już od 1940 r. działał w konspiracji. W 1942 r. został wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec, skąd wiosną 1943 r. uciekł, by po powrocie do kraju dołączyć do oddziałów AK. Od 1944 r. był podkomendnym mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”, z którego żołnierzami uczestniczył w akcjach przeciwko Niemcom.

Po wkroczeniu Sowietów nie chciał służyć w Ludowym Wojsku Polskim, pozostając w konspiracji i walcząc zbrojnie z nowym okupantem. Pod dowództwem mjr. Dekutowskiego uczestniczył m.in. w rozbrajaniu placówek Milicji Obywatelskiej i Urzędu Bezpieczeństwa. W 1947 r., na rozkaz „Zapory” ujawnił się i wyszedł z konspiracji.

W 1951 r. aresztowany, a następnie skazany na 15 lat więzienia za ukrycie czynów dokonanych w podziemiu. Zwolniony w 1954 r. W późniejszych latach działał w Stowarzyszeniu Wolność i Niezawisłość oraz Stowarzyszeniu Więźniów Politycznych Okresu Komunistycznego 1944 – 1989, był strażnikiem pamięci o Żołnierzach Wyklętych. W 2020 r. został awansowany na stopień pułkownika oraz odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

(fot. Łukasz Błasikiewicz/Kancelaria Sejmu)

5 komentarzy

  1. Umarł z myślą, że zostawia Polskę w rękach podłych złych ludzi którzy doszli do władzy obiecując tuż przed wyborami tyle wspaniałych rzeczy, takie pomoce walka z korupcja … Tyle było obietnic – oczywiście na podstawie zbadanego rynku ( tam ludzie za to biorą pieniądze więc mają wiedzę jak manipulować ludźmi )
    Umarł człowiek który walczył żeby skończyło się wykorzystywanie słabszych , by człowiek kiedy się urodził mógł w spokoju zasypiać i budzić się rano nie martwiąc się, że ktoś wykopie drzwi i mu matkę cykanie a ojca zastrzeli.
    Dziś … Powiem tylko, że za pieniądze ludzie są w stanie dopuścić się rzeczy, których widok prezentują nam filmy kryminalne czy akcji.

    Tak – i jestem przekonany, że większość z komentujących tutaj za 100 zł za 500 czy 1000 … Za każdą cenę jest w stanie się sprzedać.
    Taka prawda – pieniedzy każdemu brakuje… A może nie koniecznie brakuje ale każdy by chciał mieć to to robi to i to i na fejsbuczka wrzuci zdjęcie na jachcie – ZEBY TTLKO SASIADOWI NERKA Z ZAZDROSCI WYSCHLA.

    Taki właśnie jest świat. Tak właśnie zostało to wszystko pokierowane … By zrobić z ludzi niewolników.

  2. Cześć i Chwała Bohaterom!!!!!

  3. Pabloo(oryginal)

    Anka, stracilas podopiecznego. A moglo byc tak pieknie…

  4. Mniej prawdziwy, ale Polak (!)

    Ciekawe czy powiększył grono aniołków

Z kraju