Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Jana Pawła II: Najechanie aut i niewielkie uszkodzenia. Trzy osoby trafiły do szpitala

W poniedziałek wieczorem na ul. Jana Pawła II doszło do zderzenia dwóch aut. Trzy osoby trafiły do szpitala na badania.

25 komentarzy

  1. bez jaj…do takiego czegos policje wzywac? oswiadczenie nie wystarczy ? OMG

  2. ja myślałem, że jakiś wybuch na tej stacji…. a tu tyle służ się zjechało do takiej stłuczki. ech, szkoda słów

  3. Wiklinowy nocnik

    ojojoj lekko zagięta rejestracja i zderzak i odrazu zdjecia jakies robia i wrzucają w internety. Karambol normalnie…

  4. a po co tam przyjechała straż pożarna ? zero wycieków, zniszczenia znikome, wystawić rachunek i obciążyć dzwoniącego który zgłaszam stłuczke

  5. Bez protokołu z wypadku od policji sprawca wyprze się wszystkiego a ubezpieczyciel nawet z Tobą gadać nie zechce…

    • Kolego, w jakiej ty epoce żyjesz? oświadczenia podpisiki i po kłopocie.

      Koleś z seata jakiś cwaniak na bank chce wyłudzić wyższe odszkodowanie, za uszczerbek na zdrowiu, szyjka boli…ojoj….

  6. Żenada. …bez komentarza, a tam gdzie ludzie oczekują pomocy przez takich…na nią czekają!

    • Los się na cwaniakach w końcu zemści i jeszcze pożałują kombinatorstwa. W przyrodzie nic nie ginie.

      • Cwaniak cwaniak, szyja poboli, kołnierzyki założą i od razu wyższe odszkodowanie… Karma wraca…

  7. ktoś tu chce wyłudzić odszkodowanie NNW !!!

    • rysiek nie masz pojecia o czym piszesz dzieciaku. Z nnw i tak wielkie gowno wyplacaja. Tyle ci kot napłakał.

  8. Przecież te straty to bez sensu są .Wszystko w ramach udziału własnego , nie lepiej było dać sobie po 300 i się rozjechać ?

    • Dzieciaku udział własny w szkodzie OC? Obaj mieli sobie po 300 zł dać? Poszkodowany sprawcy za co ma płacić? A za 300 złotych to sobie rower możesz naprawiać. Wracaj do książek gimbusie!

      • O biznesmen z zawodu się znalazł, pewnie na równi z tymi z seata. Po co te żałosne teksty o gimbusach? Komplet nowych tablic w wydziale komunikacji to 180zł (pomijam fakt, że można to wyprostować niemalże bez śladu), „noname’owa” ramka pod tablice, nawet niech będzie 20zł. Natomiast po zrobieniu polerki zderzaka, po tych rysach zostanie tylko wspomnienie i za 100zł ktoś to zrobi bez problemu, nawet z fakturą. Więc temat spokojnie by się zamknął w 300zł.
        No ale ludzie twojego pokroju zapewne wycenią jeszcze straty moralne na minimum 100tys. od osoby, do tego dożywotnią rentę za uszczerbek w psychice, plus utracone zyski w tym czasie, a pewnie to też niebagatelna kwota. Do tego okazałoby się, że tablice kosztowały 1800zł, ramka 200zł, a zderzak nadawał się tylko do wymiany. 😉
        Trafi kosa na kamień w końcu i za cwaniakowanie będzie trzeba kiedyś odpokutować.

        • Skąd wiedziałeś, że jeżdżę Wigry 3? Uwaga – mamy tu do czynienia ze specjalistą najwyższych lotów, a do tego jasnowidzem. Pokłony w jego strony. Ma tylko jeden feler, że obraca się w męskim towarzystwie, w którym wzajemnie sobie polerują pewne organy. Ale to nawet na plus w sumie, bo to takie postępowe, a może kiedyś w Eurowizji wygra. 😉
          Jakbyś kiedyś miał do czynienia z likwidacją szkód komunikacyjnych, to byś wiedział, że po tym uderzeniu zaczepy, spinki i cała reszta ma się dobrze. A te białe ślady, to na 99% nie są żadne ryski do podkładu.
          Zakładamy, że auto nie jest pożyczone/firmowe – bo wtedy to faktycznie inna sprawa. Gdy firmowe, to nie ma przebacz, a jak kolegi, to wtedy szybki kontakt i niech decyduje on jak to załatwić. Strata czasu, owszem – ale ja jestem tego zdania, że zawsze trzeba być człowiekiem, a nie czepliwą i wyrachowaną k**wą. Ale to moje podejście do życia i ludzi, ale tu już co kto woli rzecz jasna – kwestia charakteru. Rób jak chcesz.
          Generalnie tu najbardziej chodzi o cwaniakowanie z obrażeniami ciała, o zasady, zwykłą ludzką przyzwoitość. Bo policja i mandat, to grosze – w tym przypadku podejrzewam, że nie więcej niż 300zł. Natomiast zwyżka w ubezpieczeniu też jest pomijalną rzeczą. Podejrzewam, że gdyby nie ten motyw z obrażeniami ciała, to nie byłoby tego artykułu.
          Dobra, to tyle z mojej strony – ja wsiadam na swoje Wigry 3 i jadę, a ty idź do kolegów, pobawcie się trochę, to zejdzie ci ciśnienie. 😉

  9. ekspert katastrof lotniczych, morskich i lądowych w wolnych chwilach jeszcze podziemnych

    Nie, no fart, że żyją

  10. Człowiek nóż

    Swoją drogą, to za takie ewidentne kombinatorstwo, ludziki z seata powinni dostać po dupie. Bo przy takim uderzeniu, to jedynym poszkodowanym pasażerem w seacie mógłby być domek z kart, gdyby akurat nim podróżował.
    Bezczelność i cwaniactwo niektórych nie zna granic.

Z kraju