Ukradł drabinę i poszedł kraść metalowe elementy lokomotywy. Straty to blisko 20 tys. złotych
08:28 18-01-2023
Przedwczoraj po południu puławscy policjanci zatrzymali 61-latka z gminy Końskowola. Kryminalni zajmujący się sprawą kradzieży stalowych i miedzianych elementów z elektrowozu linii kolejowych, stojącego na bocznym torze w Puławach, złapali mężczyznę, gdy ten przygotowywał się do kolejnej kradzieży.
Jak się okazało, miał on przy sobie narzędzia do odkręcania elementów oraz skradzioną wcześniej metalową drabinę. 61-latek trafił już do policyjnego aresztu.
Wczoraj mężczyzna został przesłuchany. Usłyszał zarzut kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Okazało się bowiem, że to on stał za kradzieżą, która wydarzyła się na przełomie grudnia i stycznia.
W sumie łupem mężczyzny padło ponad 10 odłączników silników, kilka miedzianych linek uziemiających, różnego rodzaju złącza i inne przedmioty, które znalazł w lokomotywie. Wysokość strat wyniosła blisko 20 tysięcy złotych. Jakby tego było mało, wczoraj na kolejną kradzież zabrał skradzioną z jednej z pobliskich posesji dużą, metalową drabinę.
Policjanci zabezpieczyli od niego narzędzia służące do popełniania przestępstw oraz drabinę. Dzisiaj mieszkaniec gminy Końskowola usłyszał zarzuty i został przesłuchany. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
(fot. Policja Puławy)
Złodziej nie od dzisiaj. Jak go wypuszczą, to znowu pójdzie kraść.
TORY TO ZYCIE TRAKCJA TO SMIERC