Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Trwa stały monitoring lubelskiej kranówki. Woda jest w pełni bezpieczna i zdatna do picia

Po tym, jak w przestrzeni publicznej pojawiła się informacja, iż źródłem zakażeń bakterią Legionella na Podkarpaciu może być wodociąg, wiele osób zaczęło się zastanawiać, jak z innymi sieciami dostarczającymi wodę. Władze Lublina zapewniają, że woda w mieście jest na bieżąco badana i ma wysoką jakość.

Kryzysowa sytuacja występuje na Podkarpaciu. W miniony piątek w Rzeszowie odnotowano zakażenie bakterią Legionella pneumophila. W kolejnych dniach zaczęły pojawiać się następne przypadki, zarówno na terenie miasta jak też w powiecie rzeszowskim, Dębicy, Przemyślu, Kolbuszowej, Łańcucie oraz Sędziszowie Małopolskim. Obecnie potwierdzonych jest 113 zakażonych pacjentów, natomiast siedem osób w wieku od 64 do 95 lat zmarło.

W ostatnim czasie pojawiła się informacja sugerująca, iż źródłem zakażenia mógł być wodociąg. Tamtejszy sanepid prowadzi dochodzenie epidemiologiczne i jak wskazuje, jest to tylko jedna z wielu hipotez. Obecnie pobrano ponad 50 próbek wody zarówno z Rzeszowa jak też z kilku miejsc na terenie dwóch powiatów. Trwa oczekiwanie na wyniki badań. Jednocześnie sprawą zainteresowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Funkcjonariusze zaznaczają jednak, że prowadzą jedynie rutynowe czynności, których celem jest sprawdzenie jednej z wielu hipotez. Nie ma jednak przesłanek mogących wskazywać, aby doszło do aktu dywersji.

Tymczasem władze Lublina zapewniają, że kranówka pochodząca z miejskiego wodociągu jest bezpieczna i zdatna do picia. Jakość wody jest stale monitorowana i nadzorowana, co potwierdzają cykliczne badania i kontrole prowadzone przez Centralne Laboratorium MPWiK. Próbki pobierane są cyklicznie, ze wszystkich ujęć oraz punktów kontrolnych zlokalizowanych na całej długości sieci, następnie badanie obejmuje blisko 70 parametrów fizykochemicznych i mikrobiologicznych. Woda, jaka trafia do mieszkańców miasta, w całości pozyskiwana jest z ujęć podziemnych, co zapewnia dodatkowe bezpieczeństwo. Obecnie eksploatowanych jest 66 studni głębinowych o głębokości od 40 do 120 m.

– Mamy świadomość, że aktualna sytuacja skażenia wody na Podkarpaciu bakterią z rodzaju legionella i doniesienia medialne w tej sprawie mogą budzić niepewność i niepokój, szczególnie u osób starszych i schorowanych. Należy jednak podkreślić, że Lublin posiada całkiem inne ujęcie wody i sieć wodociągową niż Rzeszów. Dlatego chcę uspokoić i zapewnić mieszkańców i mieszkanki Lublina, że lubelska sieć wodociągowa jest bezpieczna i poddawana stałej kontroli, a prowadzony monitoring potwierdza wysoką jakość wody, jako naturalnej, czystej i zdrowej. Centralne Laboratorium miejskiej spółki MPWiK każdego dnia pobiera próbki wody wodociągowej, w których wykonywane są badania określonych parametrów. Obszar prowadzonych badań oraz ich częstotliwość gwarantuje odbiorcom naszej wody jej bezpieczeństwo i potwierdza wysoką jakość – mówi Andrzej Wojewódzki, Sekretarz Miasta Lublin.

Jak dodają przedstawiciele miasta, ze względu na rozległy system wodociągowy, jednym z procesów podnoszących bezpieczeństwo wody jest prowadzenie w sposób ciągły procesu jej dezynfekcji chlorem gazowym lub podchlorynem sodu mającym za zadanie utrzymać czystość mikrobiologiczną oraz zapobiegać zakażeniom wtórnym. Dodatkowo na wybranych stacjach wodociągowych oraz studniach głębinowych prowadzony jest proces dezynfekcji wody promieniowaniem UV.

Standardy dotyczące ochrony przed zagrożeniem bakteriologicznym zapewnia również Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Dezynfekowane są także fontanny, kurtyny wodne i zdroje, poidełka oraz baseny.

13 komentarzy

  1. gdyby nie była to po co mieliby przypominać?

  2. „Trwa stały monitoring lubelskiej kranówki.” – w Rzeszowie też był…

    Pic na wodę, fotomontaż.

  3. zaczynają truć , w Bydgoszczy włączyli 5G odpowiedniej mocy i 140 osób zasłabło , a lubelskie wodociągi są w polskich rękach czy nie ? kto wie ? słucham

  4. Poczekajmy do pierwszego oficjalnego przypadku.

  5. Poza tym, że legionellozą nie można zarazić się pijąc wodę tylko wdychając aerozol.

    • To prawda ale…
      Pijąc wodę może dojść do zachłyśnięcia lub zadławienia.
      Wtedy płyn (w tym przypadku woda) dostaje się do dróg oddechowych.
      Takich przypadków z pewnością jest minimalna ilość w porównaniu z… prysznicem.
      Szczególnie teraz w okresie upałów.
      A zdecydowana większość obecnie takich urządzeń posiada tzw. napowietrzacz (perlator).
      I to już wystarczy…

  6. Legionellę bada się dwa tygodnie no i uj z waszym monitoringiem

  7. Obecnie potwierdzonych jest 113 zakażonych pacjentów, natomiast siedem osób w wieku od 64 do 95 lat zmarło.
    Czyli Jest coś dla emerytów przed wyborami od PiS.

  8. Każdy dobry Hydraulik wam powie prawdę jak to jest z tą bakterią. Powielajcie dalej mity jak i siejcie popylinę medialną. Powodzenia, potem powiecie iż tak jak COVID, powiecie iż ta bakteria też nie istnieje. 😀

Dodaj komentarz

Z kraju