Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny wypadek na lokalnej drodze. Nie żyje mężczyzna potrącony przez auto

Nie udało się uratować życia 39-letniego pieszego, który wczoraj wieczorem został potrącony na jednej z dróg powiatu łęczyńskiego. Mężczyzna zginął na miejscu.

Do wypadku doszło w czwartek wieczorem w miejscowości Bekiesza w gminie Cyców w powiecie łęczyńskim. Na lokalnej drodze potrącony został pieszy. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący samochodem osobowym marki Opel 38-letni mężczyzna wjechał w idącego jezdnią pieszego. Poszkodowany doznał bardzo poważnych obrażeń ciała. Jego życia nie udało się uratować.

Z dotychczas przeprowadzonych czynności wynika, że zdarzenie miało miejsce na terenie zabudowanym, jednak w miejscu nieoświetlonym. 39-letni pieszy nie posiadał na sobie żadnych elementów odblaskowych.

Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy. Policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności oraz przyczyn wypadku. Całość jest nadzorowana przez prokuratora.

(fot. Policja Łęczna)

53 komentarze

  1. To jest oczywiste ze wina kierowcy trza było patrzeć na drogę a nie w tel może albo myśleć o byle czym jeżdżę nie raz ta droga i jest bardzo dobrze droga oświetlona kierowca taki powinien mieć prawko odrazu zabrane !!!

  2. Zgadzam się z kolega napewno tak bylo

  3. Jeszcze taki jeden szrot jeździ po bekieszy Sabem tez jeździ jak wariat i myśli ze ma dobry samochód bo jest mechanikiem a to nie mechanik tylko kowal

    • Barbara nie rznij cwaniaka w necie tylko powiedz mi to w prosto w oczy mozesz mnie nazywać kowalem a ciekawe kim ty jesteś .Pozsrawiam kowal

  4. Dziś jest pogrzeb biednego chłopaka który stracił życie wracając do domu pieszo ???? apeluje Beieszyny na pogrzeb!!!!!

  5. Co wy gadacie *** widać że wy wszystko wiedzie, widzicie dajcie już święty spokój a nie ciągnięcie temat tylko kierowca i potrącony znaja prawdę, w wy wypisujecie nie widomo co, jest dragedia na jednej rodziny i drugiej rodziny każdy albo ciśnie po kierowcy albo po tym poszkodanym co już nie żyje [*] niektóre osoby powinni siedzieć cicho i się nic nie odzywać jak nie wiedzą co i jak jak czytam te komentarze co piszecie to się zygac chce, i jak widziałem komentarze wyżej macie coś do rodziny kierowcy to idźcie do nich do domu i powiecie im to w twarz a nie przez komentarze i jeszcze zamiast napisać swoje imię iwgl to wymyślają nazwy, tragedia się stala i tyle…. zapalny znicz dla Pana który już nie żyje [*]

Z kraju