Piątek, 23 maja 202523/05/2025
690 680 960
690 680 960

Tragiczna śmierć 9-latki. Szkoła wydała oświadczenie

Niepubliczna Szkoła Podstawowa dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej ARKA NASZ DOM wydała oświadczenie w związku ze śmiercią 9-latki. Prokuratura prowadzi obecnie śledztwo w sprawie śmierci dziecka. Wstępne ustalenia wskazują, że dziewczynka zadławiła się cukierkiem w trakcie zajęć w szkole.

W Niepublicznej Szkole Podstawowej dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej ARKA NASZ DOM w Chełmie doszło do tragicznego zdarzenia. 9-letnia uczennica zadławiła się cukierkiem, co doprowadziło do zatrzymania jej podstawowych funkcji życiowych. Mimo natychmiastowej pomocy ze strony opiekunki oraz zespołów ratownictwa medycznego, dziewczynki nie udało się uratować. Zdarzenie miało miejsce w minioną środę, 26 lutego przed południem. Dziewczynka uczestniczyła w zajęciach organizowanych w trakcie trwających ferii.

Dramatyczna walka o życie

Zespół ratownictwa medycznego został wezwany do „nieprzytomnej 9-letniej dziewczynki” znajdującej się w placówce. Po przybyciu na miejsce medycy zastali dziecko bez oznak życia w trakcie podstawowych czynności ratunkowych prowadzonych przez opiekunkę. Zebrane informacje wskazywały, że przyczyną zdarzenia było zadławienie cukierkiem.

Do akcji ratunkowej dołączył drugi zespół, który przejął zaawansowane czynności ratunkowe, kontynuowane zarówno w szkole, jak i w trakcie transportu do szpitala. Pomimo wysiłków ratowników i personelu Szpitalnego Oddziału Ratunkowego nie udało się przywrócić podstawowych czynności życiowych i dziecko zmarło – poinformowała Stacja Ratownictwa Medycznego w Chełmie.

Oświadczenie dyrekcji szkoły

Tragiczne zdarzenie poruszyło społeczność szkolną. Dyrekcja placówki wydała oficjalne oświadczenie, w którym podkreślono, że pomimo natychmiastowej pomocy i reanimacji, nie udało się uratować jej życia. Wyrażono również głęboki żal i kondolencje dla rodziny oraz bliskich dziewczynki.

– Z głębokim żalem informuję, że w dniu wczorajszym 26 lutego 2025 r., w naszej szkole miało miejsce tragiczne zdarzenie, które zakończyło się utratą życia 9-letniej uczennicy. Pomimo natychmiastowej pomocy i reanimacji, nie udało się uratować jej życia. Nasze myśli i modlitwy w tym trudnym czasie kierujemy do rodziny i bliskich dziewczynki. To niewyobrażalny ból dla wszystkich, którzy mieli okazję ją znać. W tak dramatycznych chwilach słowa nie są w stanie wyrazić naszego smutku i współczucia. Jako szkoła jesteśmy zszokowani i głęboko poruszeni tym wydarzeniem. Wspieramy naszą społeczność szkolną, oferując pomoc psychologiczną dla uczniów i pracowników, aby mogli poradzić sobie z tą tragiczną sytuacją. Będziemy współpracować z odpowiednimi służbami, aby dokładnie zbadać okoliczności tego zdarzenia. Chcemy mieć pewność, że wszelkie środki bezpieczeństwa w naszej placówce są przestrzegane i że uczniowie mogą uczyć się w bezpiecznym środowisku. Prosimy o uszanowanie prywatności rodziny uczennicy oraz społeczności szkolnej w tym trudnym czasie. Będziemy informować o dalszych krokach i działaniach, które podejmiemy jako szkoła. Z wyrazami szacunku Beata Witamborska – czytamy w opublikowanym oświadczeniu na stronie szkoły.

Śledztwo prokuratorskie

Prokuratura Rejonowa w Chełmie wszczęła śledztwo w związku ze śmiercią 9-letniej dziewczynki. Prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie przekazała, że prowadzone jest śledztwo w kierunku artykułu 160 paragraf 2 i 155 Kodeksu karnego. Chodzi o narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia przez osoby mające obowiązek szczególnej pieczy nad dzieckiem i ewentualnego nieumyślnego spowodowania śmierci.

– Prokuratura Rejonowa w Chełmie wszczęła śledztwo w związku z wczorajszym zdarzeniem, jakie miało miejsce na terenie jednej z chełmskich szkół, podczas którego dziewięciolatka zadławiła się cukierkiem, w wyniku czego zmarła. Pomimo podjętych prób personelu nie udało się uratować dziecka. Śledztwo toczy się w kierunku artykułów 160 par. 2 i 155 kk to jest narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia przez osoby zobowiązane do pieczy nad nim i nieumyślnego spowodowania śmierci. Dzisiaj odbędzie się sekcja zwłok dziecka. Ustalany jest dokładny przebieg zdarzenia. Śledztwo prowadzone jest w sprawie, nikt nie usłyszał zarzutów – poinformowała rzecznik prasowy Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie w czwartkowym komunikacie.

Śledczy będą ustalać, czy podjęte działania ratunkowe były prawidłowe oraz czy szkoła spełniała wszystkie normy bezpieczeństwa. Na ten moment nie wiadomo, czy w sprawie zostaną postawione zarzuty. Trwa również oczekiwanie na dokumentację związaną z przeprowadzoną sekcją zwłok, która ma wykazać, co było przyczyną śmierci 9-latki.

 

 

14 komentarzy

  1. Ocena: 7

    Pod takimi artykułami jak ten nie powinno być możliwości dodawania komentarzy.

  2. Straszna tragedia wyrazy współczucia dla rodziny…

  3. Może sama lepiej wróć do szkoły nauczyć się podstaw języka polskiego zamiast pisać takie debilizmy…

  4. Ocena: 2

    Szkoła Arka to najgorszy wybór jakiego można dokonać….
    Ogromne wyrazy współczucia dla rodziców i bliskich Julki🖤

  5. N. U. E. R. H. A.
    Ocena: 0

    Marna prowokacja i w dodatku nie na miejscu

  6. Ocena: -1

    Ciekawe jaką sprawiedliwość by wymierzył ten twój wojskowy, że ma dostęp do brody to Fakt

  7. Uchodźca z Ugandy
    Ocena: -2

    Wszystko zamieto winnych brak a nauczyciele powinni już siedzieć

  8. Ocena: -4

    Za czasów PRL szkolenie z zakresu tracheotomii było w podstawie programowej kursów BHP dla nauczycieli i opiekunów. Macie swoją demokrację. Dziecko żyłoby.

    • Tracheotomii? To już wyższa szkoła jazdy. Często ludzie nie potrafią zrobić nawet chwytu Heimlicha.

    • Ocena: 5

      od czasów PRLu trochę się zmieniło, nauczycieli kształcą inaczej i lekarzy też, śmigłowce lecą na ratunek a nie wóz drabiniasty od sołtysa medyka wiezie- są sytuacje, w których człowiek sobie nie poradzi, dramat rodziców, trauma dla uczniów, ale też trauma dla opiekunów

    • Znajdź mi proszę tą podstawę zawierającą naukę tego zabiegu.

  9. Wydanie wydane oświadczenie pani Beaty Witamborskiej nic nie wnosi do sprawy, to jest tylko tzw. ble ble ble.
    Jakim cudem dziecko w sytuacji zdrowotnej, jakiej się znajdowało miało dostęp do cukierka. Dziecko powierzone szkole pod opiekę powinno mieć ją zapewnioną.
    Wyrazy współczucia dla bliskich.

Dodaj komentarz

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia