Trafił do szpitala z raną kłutą klatki piersiowej. Tak zakończył imprezę z 54-latką (zdjęcia)
12:19 14-10-2024 | Autor: redakcja

W miniony czwartek, w nocy, na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie od 54-letniego mieszkańca Puław, który poinformował, że jego żona ugodziła go nożem. Mężczyzna był przytomny i wezwał karetkę pogotowia, oczekując na pomoc. Po przybyciu na miejsce, ratownicy medyczni udzielili mu niezbędnej pomocy, a następnie przetransportowali go do szpitala w celu przeprowadzenia dalszych badań.
Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy, z poziomem alkoholu wynoszącym niemal 2 promile. Policjanci, którzy zostali skierowani na interwencję, zastali w mieszkaniu nie tylko pokrzywdzonego, ale także jego 54-letnią konkubinę oraz 50-letniego znajomego. Kobieta miała 3 promile alkoholu w organizmie, natomiast jej znajomy – 1 promil. Z relacji uczestników zdarzenia wynikało, że w mieszkaniu odbywało się spotkanie przy alkoholu, które w pewnym momencie przerodziło się w tragedię.
Według ustaleń, 54-letnia kobieta wzięła nóż kuchenny i zadała swojemu konkubentowi cios w klatkę piersiową. Widząc krew, mężczyzna natychmiast zadzwonił na numer alarmowy w celu wezwania pomocy medycznej. Badanie przeprowadzone w szpitalu wykazało, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a po odpowiednim zaopatrzeniu rany mężczyzna został wypisany.
Kobieta, odpowiedzialna za incydent, została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu pokrzywdzonego oraz świadka, obaj zostali przesłuchani przez policję. W wyniku przeprowadzonych czynności procesowych oraz opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, 54-latka usłyszała zarzut usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który realnie zagrażał życiu, poprzez zadanie ciosu nożem w klatkę piersiową swojemu konkubentowi.
W sobotę puławski sąd, na wniosek policji oraz prokuratury, postanowił o tymczasowym aresztowaniu podejrzanej na 3 miesiące. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, grozi jej kara pozbawienia wolności wynosząca co najmniej 3 lata.

fot. Policja Puławy

fot. Policja Puławy
Puławy to powinni odizolować z mapy Polski. Tam nikt mądry nie funkcjonuje po za starymi babćmi
święte słowa i cała prawda o tej patologii wszyscy się z nich śmieją w Warszawie i całej Polsce a w Lublinie to szerokim łukiem omijają rejestracje Puławskie
Moim zdaniem nie.
LSW, LKR, LKS, te mameje to zawsze na lewym pasie i nieogarnięte, a LPU całkiem znośnie jeżdżą.
Eeee tam, znałem parę osób z Puław, tylko jeden był specyficzny, zatem średnia krajowa utrzymana.
Jak to mówią, najkrótsza droga do serca mężczyzny jest przez klatkę piersiową.
Gucio się znasz.
Mostek, żebra, mnóstwo rzeczy po drodze.
Najkrótsza droga do serca to przez żołądek 😝
fajna impra
Wstyd wołać pomocy, gdy siły używa kobieta.
piekło kobiet?
urodziny ?
Tak się skończyło Pato party.
Żona czy konkubina?
Żona jego, ZOFIA!
To pewnie Zdzisław Dyrman był, zasadniczo!