Pomijając zachowanie kierowców jeżeli faktycznie jest ograniczenie w tym miejscu do 50 km/h może czas najwyższy zwrócić się do jakiegoś posła aby wniósł projekt poselski o uznaniu skarbu państwa jako odpowiedzialnego za szkody wyrządzone przez dziko żyjące zwierzęta skoro koła łowieckie nie chcą brać odpowiedzialności.
Emil
Czy to Mirek jechał Audi, nie odbiera od tamtej pory.
Pomijając zachowanie kierowców jeżeli faktycznie jest ograniczenie w tym miejscu do 50 km/h może czas najwyższy zwrócić się do jakiegoś posła aby wniósł projekt poselski o uznaniu skarbu państwa jako odpowiedzialnego za szkody wyrządzone przez dziko żyjące zwierzęta skoro koła łowieckie nie chcą brać odpowiedzialności.
Czy to Mirek jechał Audi, nie odbiera od tamtej pory.