Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

To już pewne – koniec z maseczkami. Pozostaną one tylko w podmiotach leczniczych

W czwartek rano minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że od najbliższego poniedziałku zostanie zniesiony obowiązek noszenia maseczek. Pozostaną one jednak obowiązkowe w podmiotach leczniczych.

53 komentarze

  1. Większość LUDZI była zastraszana mandatami, dlatego nosili maski. Tylko ok. 40 procent się zaszczepiło. Reszta myśli

    • W punkt. Maseczka chroniła w 100% ale tylko przed mandatem.

      • Teraz zobaczymy ilu jest prawdziwich kowidian. Którzy pomimo braku obowiązku, dalej będą nosić te „skuteczne” maseczki.

        • Niektórzy noszą bo mają obnizoną odporność organizmu np. w chorobach nowotworowych krwi które nie są fajne. Cotygodniowe przetaczanie krwi lub jej elementów nie sprawia ze ktoś nie będzie nosił nawet i na mieście maseczki, i to ze to lubi. Nikt nie lubi, ale co ma zrobić osoba chora na nowotwory?
          Co ma zrobić osoba która czeka na przeszczep szpiku bo jej szpik nie produkuje hemoglobiny, płytek krwi czy białych ciałek które odpowiadają za odporność a żyć trzeba, trzeba wyjść do sklepu na zakupy, trzeba wyjść do apteki? Cały dzień w domu w czterech ścianach też nie będzie człowiek siedział bo anemii dostać można…. Widzicie tylko jedną stronę medalu (tą większą, prostszą, na którą czekał raczej każdy, ale nikt nie zobaczy ze są i żyją wśród was takie osoby które też chcą żyć normalnie ale przez choroby onkologiczne nie mogą i cały czas będą chodzić w miejscach publicznych w maskach)
          Dziękuję za zrozumienie….
          Tak, jestem taką jedną osobą chorą na rzadki nowotwór krwi i muszę chodzić w masce, obostrzenia usuneli… SUPER! Ale ja sie nie cieszę bo nadal będe chodził w masce….Niektórzy stwierdzą: dziwak? Możecie tak uważać….ale jak by ktoś zachorował na nowotwór o niewyjaśnionym w 100% przyczynie zachorowania. Polecam myśleć a nie oceniać wszystkich w jednakowy sposób!

    • Reszta myśli, że im się upiecze. Bokiem przejdzie, mnie nie trafi.

  2. Cieszmy się! Mogli nam kazać cały rok chodzić w gumowcach. Zaprawdę,”słuszną linię ma nasza władza”.

    • Tak samo jak każą nam zapinać pasy, jechać max 50km, przechodzić przez ulicę w miejscach do tego wyznaczonych, czy sprzątać kupę po swoim psie.

  3. Gorąco juchom w zdradzieckie mordy to i ludziom pozwalają zdjąc

  4. psychiczny nie jestem żeby samemu uniemożliwiać sobie dostęp powietrza(tlenu)!!! razem z tym gromadzić po niedługim czasie miliony bakterii w wilgotnej masce po 30 min używania i je wdychać!!!etc..

  5. a po drugie wirusy nie zabijają ludzi!!!! tylko brak odporności zabija…!!!! Mam nie uleczalną chorobę Hemofilie postać cieżką(brak krzepliwości) miłem grype zwaną kovidem i sam w domu sie wyleczyłem bo mam odporność!!!!

    • 🙂 bzdura. Wirusy nie zabijają. 3 klasa podstawówki. Przyroda to się wtedy nazywa. Napisz do Czarnkna żeby podręczniki zmienił.

  6. Kolejna odsłona błądzenia we mgle i pokaz braku decyzyjności – maseczki albo są potrzebne albo nie, nie zależnie czy to lekarz czy sklep. Najgorszy rząd w historii.

  7. fałszywa pandemia
    ***** ***

  8. Nie będzie maseczek, będę wolny, jaki jestem szczęśliwy, będę latał jak ptak
    Moja wolność, moja wolność.

  9. Ja bardzo się bałem maseczek, w dzień starałem się przed nimi uciekać. W nocy mi się śniły. Ale teraz dopiero teraz odczuje że żyje. Niczego nie będę się bał, żadna maseczka już mnie nie przestraszy

  10. Ja tam i tak będę chodził w maseczce, bo lubię, nie widać wtedy mojego głupiego wyrazu twarzy. Uwielbiam też często nacierać sobie ręce spirytusem, robią się wtedy takie szorstkie jak pumeks. Polecam.

Z kraju