Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wezwał do obrony kościołów, stwierdził też, że protestujący przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego sprowadzają niebezpieczeństwo powszechne. Jak wyjaśniał, obowiązkiem państwa u obywateli jest się temu przeciwstawić.
Brzyskie słowa drażnią pisowców, ale chyba nie będą ich drażniły słowa ich (bo nie mojego) wychwalanego pod niebiosa prezydenta Lecha Kaczyńskiego? „Spieprzaj dziadu!”
pierwszy
jarek rabinku oddaj 500mil.euro co zajumałeś od nieżyjącego biznesmena na „fundację im.L kaczyńskiego” bo ktoś kiedyś zapuka do drzwi po tę kasę a z triadami nie ma żartów. Alleluja bękarcie.
Tadeusz
Poważnego przestępstwa dopuszczali się strajkujący w sierpniu 80 roku i po 13 grudnia 1981 roku. Dlatego Pan Kaczyński nie strajkował tylko spał żeby nie dopuścić się do poważnych przestępstw.
wszystko sie da
Jak to „nie da się zmienić ” ? jak się chce to wszystko się da ,panie Jarosławie
WAS
Pewnie już zapomniał, że tak dawno sam próbował zmienić określony w Konstytucji wymiar kadencji I Prezesa SN.
Brzyskie słowa drażnią pisowców, ale chyba nie będą ich drażniły słowa ich (bo nie mojego) wychwalanego pod niebiosa prezydenta Lecha Kaczyńskiego? „Spieprzaj dziadu!”
jarek rabinku oddaj 500mil.euro co zajumałeś od nieżyjącego biznesmena na „fundację im.L kaczyńskiego” bo ktoś kiedyś zapuka do drzwi po tę kasę a z triadami nie ma żartów. Alleluja bękarcie.
Poważnego przestępstwa dopuszczali się strajkujący w sierpniu 80 roku i po 13 grudnia 1981 roku. Dlatego Pan Kaczyński nie strajkował tylko spał żeby nie dopuścić się do poważnych przestępstw.
Jak to „nie da się zmienić ” ? jak się chce to wszystko się da ,panie Jarosławie
Pewnie już zapomniał, że tak dawno sam próbował zmienić określony w Konstytucji wymiar kadencji I Prezesa SN.