Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024
690 680 960
690 680 960

Takie transporty to przyszłość. W Lublinie odbył się historyczny lot drona z doczepioną paczką (wideo, zdjęcia)

Nad Lublinem uniósł się dzisiaj dron transportowy z przesyłką m.in. zegarka, koszulki i paletek ze sklepu Decathlon. Taki rodzaj transportu paczek to niedaleka przyszłość, a dzisiejszy pokaz udowodnił, że to możliwe. Przedsięwzięcie to wynik współpracy Lublinensis Dron Transport Sp. z o.o. ze Spartaqs Group.

We wtorek rano sprzed sklepu Decathlon na Węglinie wystartował dron firmy Spartaqs, który przetransportował na drugi koniec Lublina przesyłkę zawierającą koszulkę, zegarek i paletki. Maszyna uniosła się na wysokość 120 metrów, a następnie bezpiecznie dotarła przed sklep tej sieci na Czechowie. To historyczny moment dla Lublina i dronów transportowych, ponieważ był to pierwszy taki lot w Europie.

Jak mówią pomysłodawcy przedsięwzięcia, celem tego lotu jest wyciągnięcie wniosków, które umożliwią w najbliższej przyszłości wykonywanie takich lotów na większą skalę w trybie „ad hoc”. Dzięki takim działaniom Polska może ugruntować swoją pozycję jednego z unijnych liderów zarządzania przestrzenią powietrzną oraz technologii dronowych. Jak nam przekazano, dron widoczny na zdjęciach może przetransportować towary o wadze 10 kg.

– Wnioski z tej operacji będą bezcenne dla całego środowiska związanego z dronami. Nie zatrzymujemy się – czas wykorzystać nasz krajowy potencjał oraz status Polski jako lidera zarządzania przestrzenią powietrzną. Trzymajcie kciuki. Zrobimy wszystko, aby to właśnie Lublin jako pierwsze miasto w Europie osiągnął status „Dron ready” – informuje Lublinensis Dron Transport, przedsiębiorstwo zajmujące się transportem towarów za pomocą dronów.

12 kwietnia 2021 roku firmy – Spartaqs Group z Lublinensis Dron Transport Sp. z o.o. – rozpoczęły serię pilotażowych lotów testowych dronowego systemu transportowego realizowanego dla sieci Decathlon.

Raport Fortune Business Insights ocenia, że rynek dostaw paczek przez drony osiągnie do 2027 roku wartość niemal 7,4 mld dol.

 

(fot. wideo lublin112.pl)

20 komentarzy

  1. Facet z wiatrówką i po paczce

    • (…) i komornik. Ten statek za pewne kosztuje 10x więcej niż twoje największe życiowe osiągnięcie, czyli 15-letni, poniemiecki ulep.

    • ⭐⭐⭐☆☆☆

      Spadnie komuś na głowę to zabije

  2. Prośba aby redaktor przed napisaniem następnym razem sprawdził, że te loty odbywają się od dawna w innych krajach europejskich…

    • A można wiedzieć, gdzie komercyjnie takie loty z paczkami się odbywają?

      • jeszcze trochę i te nowości będą leżały po krzakach jak hulajnogi elektryczne a paczkoodbiorcy będą u chirurga palec doszywać 😉

    • A my prosimy o prezentację Pana/Pani wiedzy na ten temat 😉 chętnie się dowiemy.

      • Problemem nie jest technologia takich dostaw lecz odpowiednie zezwolenia (w różnych krajach) na tego rodzaju operacje lotnicze.
        Przekonał się o tym Amazon, który już od wielu lat prowadzi prace w tym temacie.
        Swojego czasu wykorzystali ówczesne prawo, które umożliwiło przelot takiego drona z paczką w Wielkiej Brytanii.
        Amazon wykonał wtedy pierwszą komercyjną dostawę towaru z użyciem drona.
        I Amazon nie był pierwszy.
        Kiedy to się odbyło?
        7 grudnia… 2016 roku.
        Tak – 2016.
        Cały proces od zamówienia do dostawy został sfilmowany i można sobie obejrzeć na wiadomym portalu „Y” wpisując „Amazon Prime Air’s First Customer Delivery”.
        I jak wspomniałem – największym problemem są zezwolenia a nie technologia.

        • A tak jeszcze z ciekawości warto byłoby napisać jak odbywał się ten lot uwzględniając przepisy, które obowiązują od tego roku.
          Chodzi mi o latanie dronem w zasięgu wzroku oraz przelot nad ludźmi i budynkami.

  3. przecież technicznie to było możliwe już lata temu. takie loty się odbywały na znacznie większą skalę.
    nawet przemytnicy fajek już to dawno temu uskutecznili nad Bugiem…

    • Olsen z gangiem

      i jak to często bywa praktyka wyprzedziła nauke… heheh
      „dron widoczny na zdjęciach może przetransportować towary o wadze 10 kg”…. taaa pytanie zasadnicze na jaką odległość…? Przypuszczam że te 10 km może przetransportować max 1 km…
      Logicznie myśląc koszt takiej operacji transportu towaru w zasięgu kilku km (uwzględniający koszty techniczne i koszty prawne m.in. pozwolenia avioniczne wymagane przepisami itp) będzie zawsze wyższy niż przyjechanie nawet taksówką do Decathonu i zrobienie zakupów samemu…!
      A na dalsze odległości to będzie możliwe za 20-30 lat jak technologia pozwoli bo na razie pozwala na kilka km..!

  4. I to ma być konkurencja dla Antonowa, którego osobiście witał premier?
    A ile maseczek jest w stanie przetransportować taki dron?

    Osobna kwestia.
    Samochody rozbijają się chociaż na ulicy a drony będą to robić nad naszymi głowami 🙂

  5. Dragi i dopalacze tez tak można gołąbki z plecakami idą w odstawkę

  6. W d* sie poprzewracalo niektorym od pandemi i technologii. Technologicznie daleko nam do tej przyszlosci bo jest wiele wyzwan w tym temacie jak bezpieczeństwo drona, przesylki, kolizyjnosc, ubezpieczenie od wypadkow itp. A druga sprawa to o tym mogą w przyszlisci myslec kraje rozwiniete. U nas niech sie zabiora za prace u podstaw, a i decathlonowi wiele brakuje pod względem jakosci, asortyment czy użytecznosc i funkcjonalność strony www.

  7. Zepsuje się jeden silnik, 10 kg zleci na kogoś na ziemię z wysokości 100 m i będzie koniec latania.

  8. Jak by to było takie proste, to korporacje już dawno by wykorzystywały drony w takich celach. A firma zdaję się odkrywa co już dawno zostało odkryte i przetestowane na wiele wariantów. Tak jak „Czytelnik ” napisał powyżej aspekty prawne i finansowe(ubezpieczenie i odpowiedzialność) przewyższają korzyści.

    • Olsen z gangiem

      Polacy to specjaliści w odkrywaniu odkrytego… dlaczego bo są za dużymi ignorantami żeby uczyć się na cudzych błędach…
      jak dziecko żebyś mu nie wie mile razy mówił że się oparzy jak dotknie gorącego to i tak dotknie…

  9. Jan z egzekutywy KC 1szy sekretarz

    Też mi nowość.
    Krokiem milowym to było jak towarzysze -bracia z ZSRR naszą bohaterską sabake w kosmos posłali.
    Łajka pomników ma u nas mnogo.
    A to jakaś plastykowa popierdółka co każdy gawron może na toto nasrulić.

  10. Każda cywilizacja miała swój upadek więc nie ma co się podniecać dronem

Z kraju