Wepchnęli mężczyznę siłą do bagażnika i chcieli sami wymierzyć sprawiedliwość. Tylko za to, że 55-latek zabrał z nie swojej lodówki golonkę, nóżki i parówki. Teraz "porywacze" odpowiedzą za swój czyn przed sądem.
W środę rano w Radzyniu Podlaskim pod jednym ze sklepów mięsnych rozbrzmiewały gorące dyskotekowe rytmy. W tle deejay zachęcał klientów do zakupów. Tak wyglądała promocja mięsa i wędlin pod sklepem firmowym zakładu […]