W niedzielę w Lublinie odbył się "Marsz Pokoju". Wznoszono antywojenne hasła, okrzyki skierowane był m.in. pod adresem marszałka Sejmu, ministra spraw zagranicznych i obywateli Ukrainy. Poruszono kwestie wojny w Palestynie, przemilczano zaś udział Rosji w wojnie na Ukrainie. Organizatorem wydarzenia był Jerzy Andrzejewski ze wsparciem przedstawicieli partii politycznej Bezpieczna Polska - dr Leszkiem Sykulski i Piotrem Panasiukiem.