„Rosja nie jest naszym wrogiem”, „Wolna Palestyna”, „Polskie matki za pokojem”. W Lublinie odbył się „Marsz Pokoju” (wideo, zdjęcia)

W niedzielę ulicami Lublina przeszedł „Marsz Pokoju”. Wydarzenie zgromadziło około 200 osób na Placu Zamkowym, które po przemówieniach organizatorów przeszły al. Tysiąclecia i ul. 3 Maja na Plac Litewski, gdzie kontynuowano antywojenne przemówienia i wznoszono przeróżne hasła od „To nie jest nasza wojna” po „Wolna Palestyna” i „Rosja nie jest naszym wrogiem”.

Jak wskazywali organizatorzy, wydarzenie skierowane było do wszystkich, którzy nie zgadzają się na włączanie się naszego kraju w konflikt na Ukrainie. W trakcie zgromadzenia krytykowano politykę Polski wobec Rosji i Ukrainy, a także politykę wewnętrzną w stosunku do rolników i przedsiębiorców. Okrzyki kierowano pod adresem marszałka Sejmu Szymona Hołowni, czy też ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Domagano się końca eksterminacji narodu Palestyńskiego, a także wznoszono hasła związane z mordami polskich obywateli na Wołyniu, żądając ekshumacji ofiar pogrzebanych na Ukrainie.

Na marszu obecni byli również przedstawiciele Państwa Palestyńskiego. Jak mówił organizator Jerzy Andrzejewski, aby pokazać, że Polacy potrafią jednoczyć się z każdym. Wskazał, że musimy pomagać krajom, które mają problem z wojną.

– Nie możemy wchodzić do tych krajów i walczyć tam, bo to nie są nasze wojny. Musimy wspomagać te kraje, spotykać się i pomagać im w takich, a nie innych sytuacjach, w jakich się znaleźli – mówił Andrzejewski.

Poniżej zapis wideo wydarzenia m.in. z przemówieniami uczestników.

Galeria zdjęć

Następna strona