W pobliżu domu Jarosława Kaczyńskiego rolnicy rozrzucili w nocy ziemniaki, kapustę, jaja, a nawet przywieźli martwą świnię. Jak mówią organizatorzy akcji, w ten sposób chcieli "podziękować" za to, jak wicepremier dba o polską wieś. Organizatorem protestu byli przedstawiciele Agrounii.