Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkaniec naszego regionu miał szpiegować na rzecz Rosji. Trafi przed sąd wojskowy

Zakończone zostało prokuratorskie śledztwo w sprawie pochodzącego z Puław porucznika rezerwy Piotra C. Mężczyzna nie chciał odpowiadać na pytania śledczych, milczeniem przyjął też przedstawione mu zarzuty.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie zakończyła śledztwo oraz skierowała do sądu wojskowego akt oskarżenia wobec Piotra C. Byłemu już porucznikowi przedstawione zostały łącznie cztery zarzuty, z których najpoważniejszy dotyczy szpiegostwa na rzecz Federacji Rosyjskiej. Czynu tego dokonał poprzez gromadzenie niejawnych dokumentów w formie papierowej i elektronicznej, a następnie udzielanie ich rosyjskiemu wywiadowi.

Pozostałe zarzuty dotyczą przechowywania tajnych dokumentów poza miejscem ich przeznaczenia, a także przywłaszczenie należącej do wojska amunicji oraz co z tym związane, jej nielegalne posiadanie. Za popełnione czyny Piotrowi C. grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna cały czas przebywa w tymczasowym areszcie.

Oficer służył wcześniej w 36. Pułku Lotnictwa Transportowego, odpowiedzialnym za loty krajowe i zagraniczne najważniejszych osób w państwie. Znał m.in. szczegóły organizacji i zabezpieczania lotów prezydenta i innych ważnych osób. W 2014 roku zaczął być rozpracowywany przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, której agenci zatrzymali go niebawem na gorącym uczynku przekazywania dokumentów dla wywiadu rosyjskiego.

Późniejsze przepychanki pomiędzy Służbą Kontrwywiadu Wojskowego a prokuraturą sprawiły, że porucznik pozostał na wolności oczekując na postawienie mu zarzutów. Miał przebywać w swoim mieszkaniu przy ulicy Wróblewskiego w Puławach. Niebawem jednak zniknął. Ukrywał się przez okres dwóch lat. W ub. roku został zatrzymany w jednym z gospodarstw w Rzeczycy koło Kazimierza Dolnego. Ukrywał się u swojego znajomego.

(fot. SKW)
2017-04-12 20:14:13

10 komentarzy

  1. Dyrdymałko prasowy

    Powyżej napisano, że miał szpiegować – według mnie, za samo „miauczenie” trudno kogoś postawić przed sądem.
    Inne media informują, że nie „miał”, a szpiegował, a za to już można „beknąć”.
    Ciekawy jestem, czy jak delikwenta sąd skaże prawomocnym wyrokiem to 112 dalej będzie pisać, że sąd miał go ukarać, a z jakiś niejasnych, nieznanych powodów zaprzestał „miauczeć” i rzeczywiście go skazał.

  2. Może język sobie odgryzł ?

  3. Ja wam powiem tak…. To szpiegowanie musi być mega nie opłacalne…. Żeby ukrywać się w jakiejś Parchatce i to jeszcze w takiej ulepce z drewna…Może on szpiegował dla mozambiku albo RPA?? 😛

    • U nas wystarczy kupić trochę więcej sztucznego nawozu i jest się podejrzanym o chęć „zamachnięcia się” na przenajświętszy Sejm z PiS’em w tle.

      • Studętkom jezdem to wiem że....

        Teorie spiskowe som ci też u nas typowane na widok troche wyższej brzozy

  4. Co za kraj… Jednym szpiegom stawia się tu pomniki (Ryszard Kukliński), a innych wtrąca do więzienia (Piotr C.).

  5. A Bolek jest ubekiem i ma swoje lotnisko Polska Paranoja

  6. Dla ruskich? Jak on się wymigał od samobójstwa? Grubszy cwaniak jakiś

Z kraju