Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sześć lat temu doszło do przestępstwa, sprawca przedwczoraj został zatrzymany na lotnisku

Zatrzymany przez bialskich policjantów mężczyzna po latach odpowie za swoje czyny. 37-latek z Białej Podlaskiej usłyszał zarzut za przestępstwo z 2014 roku, przyznał się do winy, wkrótce o jego losie zadecyduje sąd.

Do przestępstwa doszło w grudniu 2014 roku na terenie Białej Podlaskiej. Nieznany wówczas sprawca wyłamał drzwi do pomieszczenia z automatami do gier o niskich wygranych. Po tym wyciął otwór w panelu jednego z automatów. Gdy w środku nie znalazł gotówki, zbiegł z miejsca zdarzenia.

Policjanci zabezpieczyli ślady należący do sprawcy, w tym ślady biologiczne, które trafiły do Laboratorium Kryminalistycznego Policji oraz zarejestrowane zostały w policyjnej bazie danych.

Jak się okazało, sprawcą był 37-latek z Białej Podlaskiej. Policjantom pomogło przy tym porównanie śladów pozostawionych na miejscu zdarzenia, z kolejnymi profilami wprowadzonymi do bazy. W ten sposób żmudna i dokładna praca technika kryminalistyki na miejscu zdarzenia wsparta nowoczesnym systemem przyniosła wymierny efekt.

W miniony wtorek 37-latek został zatrzymany na jednym z lotnisk, gdy próbował wjechać do Polski. Mężczyzna usłyszał już zarzut i przyznał się do winy oraz dobrowolnie poddał się karze. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli pieniądze w kwocie 2 tysięcy złotych. O losie mężczyzny zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(fot. Policja)

4 komentarze

  1. To się chłopina musiał zdziwić… I mógł mówić, że to nie był on, tylko jego syn XD

  2. Chciało im się tyle pracy włożyć, żeby wytropić gościa, który włamał się do automatu i jeszcze nic nie ukradł, a morderców namierzyć nie mogą.
    Widać, że jeśli chodzi o kase dla skarbu państwa to wszystko da się zrobić.

  3. Skoro nic nie ukradł to jaka karę może dostać ? jedynie zniszczenie mienia .

  4. Tyle hałasu o otwarcie drzwi i dziurę w automacie?

Z kraju