Sygnał od Czytelnika. Ktoś podrzuca mięso z trucizną na Felinie
13:23 05-02-2020 | Autor: redakcja

W środę od naszego Czytelnika otrzymaliśmy informację, że zaczęła się kolejna seria trucia psów na Felinie. Nieznana osoba podrzuca mięso nafaszerowane trucizną.
– Parę dni temu ucierpiał jeden z piesków, na szczęście weterynarzom udało się opanować sytuację. Dzisiaj otrzymałem informację o tym, że innego pieska rasy maltańskiej niestety nie udało się uratować. Ktoś w perfidny sposób eliminuje zwierzęta w naszej okolicy poprzez faszerowanie dziwną substancją (prawdopodobnie kret do udrażniania rur) mięso i podrzuca je w miejsca uczęszczane przez właścicieli z czworonogami – relacjonuje pan Grzegorz.
To nie pierwsza taka sytuacja w Lublinie. Opisywaliśmy kilka razy przypadki podrzucania m.in. kiełbasy nafaszerowanej metalowymi haczykami, a także zawierającej prawdopodobnie trutkę na szczury. Jeżeli widzicie podejrzaną osobę, która podrzuca coś na trawniki, w miejscach uczęszczanych przez właścicieli czworonogów warto o tym fakcie powiadomić policję.
(fot. Renato Laky z Pixabay)
Instalować fotopułapki !!!
Może wiesz kto ma to zrobić i za czyje pieniądze ?
Ile dołożysz z własnej wypłaty (jeśli ją masz) ?
No tak, bo jak miasto założy to zbiedniejesz o tyle, że do garnka nie będziesz miał do włożyć.
Właściciele psów może?
Dobry pies – to martwy pies. Super pie gorący pie hot-dog
Mieszkańcy powinni złapać sami takiego delikwenta i taki wpier.. spuścić, żeby nie mógł do domu wrócić, bo policja to co najwyżej wypisze mandat 100zł i pogrozi paluszkiem.
Złapać i kazać zjeść to co podrzuca. Myślę że to skuteczniejszy sposób
Taki przygłup nie zdaje sobie sprawy ile i jakich cierpień doznaje takie zwierzę, zanim osiągnie stan ostatecznie stabilny…
Takiemu złapanemu zwyrodnialcowi kazałbym zeżreć to co przygotował dla zwierzaka i… poczekałbym na wynik
W bloku to powinien być zakaz trzymania psów
Co cie obchodzi co kto trzyma w domu. Zajmij się swoim życiem a nie monitorujesz sąsiadów. I nie nie mam psa ani kota. WQ..a mnie tylko znęcanie się na zwierzęciem, masz focha do właściciela to idź mu wywal gonga w gębę i po sprawie, ale nie tchórz nie ma odwagi na konfrontację i mści się na zwierzęciu.
Niby dlaczego? Moje mieszkanie i moja decyzja kto w nim mieszka.
to jeszcze spraw aby taki piesek nie szczekal w nocy i zbieraj po nim kupki z trawnika
Sprzątam po moich psach od lat. A szczekanie w nocy zakazane nie jest, zresztą większość psów w nocy po prostu śpi.
czyli trzeba cie do schroniska oddać.
Zgodzę się, lepiej kota trzymać, z psami jest tylko problem, hałasują i jeszcze robią gdzie popadnie nie mówiąc już o nieprzyjemnych zapachach. Ale to nie powód, żeby truć zwierze!
Takie zachowanie jest wysoce naganne ale zadam pytanie:
Jaki procent ludzi sprząta ekskrementy po swoich czworonogach na spacerach?
Czy takie zachowanie (podkreślam naganne), nie wynika z tego, że spora część nie sprząta w ogóle, a część robi to tylko i wyłącznie wtedy gdy ktoś to widzi?
Zapewne wynika, ale to jest wina właściciela, więc niech truje właścicieli, a nie zwierzęta.
Ja ciągle widzę, jak psy zostawiają coś podejrzanego na trawnikach, a 90 % właścicieli udaje głupa.
Też mogę zgłaszać ?
Oczywiście, że możesz, a nawet powinieneś. Po swoim zwierzęciu trzeba sprzątać, inaczej mandat. Ale jak właściciel brudas, to nie znaczy, że można się na psie znęcać za to.
Komu zgłaszać? Na policję zadzwonie to jeszcze mi każą płacic za zawracanie tyłka. Na straż miejską? Wątpie, żeby sie tym zajeli. Komu mam więc zgłaszać, żeby w końcu może się nauczyli jak zapłacą?!
Powyrywać mu na żywca paznokcie, a później amputować paluszki tempym sekatorem, za to co robi.
Jeżeli pies był w kagańcu i na smyczy to nie miał możliwości konsumpcji tego posiłku.
A gdyby te psy były w kagańcu ..?
Zapewne nie dały by rady zjeść. Ale przecież piesek nie gryzie, łagodny jest.
złapać truciciela i nakarmić go tym co podrzuca!
A włascicieli piesków nakarmić tym co one podrzucają, niech sprawiedliwości stanie sie zadość!