Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelniczki. Porzucone hulajnogi na środku chodnika na ul. Filaretów (zdjęcia)

Tak jak można było się spodziewać, w Lublinie podobnie jak w Warszawie, pojawił się problem porzucania elektrycznych hulajnóg. Widoczne na zdjęciach pojazdy leżały wczoraj na ul. Filaretów.

Od kilku dni na terenie Lublina można korzystać z elektrycznych hulajnóg, oferowanych w usłudze firmy Blinkee. Do dyspozycji mieszkańców miasta jest 100 takich pojazdów.

Niestety wraz z pojawieniem się hulajnóg, pojawił się poważny problem z ich porzucaniem, dosłownie gdzie popadnie. O sprawie poinformowali nas Czytelnicy, którzy zauważyli leżące pojazdy m.in. na środku chodnika na ul. Filaretów, czy też na miejskich trawnikach. Porzucone na chodniku hulajnogi stwarzają zagrożenie dla użytkowników ciągów pieszych.

Jak pisze do nas Czytelnik, to było do przewidzenia. Wystarczy spojrzeć na „traktowanie” od pewnego czasu rowerów miejskich w Lublinie, które można było znaleźć w różnych nietypowych miejscach, teraz czas przyszedł na bezmyślne porzucanie elektrycznych hulajnóg.

Podobny problem pojawił się w Warszawie, tam stołeczny ZDM zaczął rekwirować pojazdy i w miejskim magazynie znalazło się pół tysiąca hulajnóg. Przez pewien czas właściciele ich nie odbierali, jednak firma w końcu zdecydowała się zabrać pojazdy. Problem z porzuconymi hulajnogami miały Kraków i Gdynia. Tam także zdecydowano się na konfiskatę pojazdów.

W przypadku Gdańska firma zajmują się wypożyczaniem pojazdów, zadbała o kwestie ich poprawnego zaparkowania przez wypożyczających. Otóż należy przed oddaniem hulajnogi zrobić zdjęcie, że została ona pozostawiona w odpowiednim miejscu. W przeciwnym wypadku opłata jest stale naliczana.

Tak naprawdę w gestii samorządów powinno być dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców i wypracowanie mechanizmów egzekwujących właściwe funkcjonowanie wypożyczania elektrycznych hulajnóg. Problem z czasem będzie narastał, a zwiększanie liczby pojazdów dostępnych w wypożyczalni sprawi, że będzie ich także więcej porzuconych na chodnikach, ulicach, skwerach czy drogach dla rowerów. Nie trudno sobie wyobrazić, że niesie to ze sobą ryzyko poważnych wypadków.

W kwietniu tego roku, firma informowała, że problem porzuconych pojazdów mogłoby rozwiązać wprowadzenie bonusu lub upustu na kolejne wypożyczenie w zamian za właściwe pozostawienie go po okresie wypożyczenia. Problem częściowo rozwiązałby także system stacji, do których można by było odstawić pojazd. Póki co, należy liczyć się z tym, że problem będzie narastał, a hulajnogi będziemy oglądać porzucone na chodnikach lub trawnikach.

Sygnał od Czytelniczki. Porzucone hulajnogi na środku chodnika na ul. Filaretów (zdjęcia)

Sygnał od Czytelniczki. Porzucone hulajnogi na środku chodnika na ul. Filaretów (zdjęcia)

Sygnał od Czytelniczki. Porzucone hulajnogi na środku chodnika na ul. Filaretów (zdjęcia)

(fot. nadesłane Agnieszka i Andrzej – nadesłane)

45 komentarzy

  1. Dajcie wincyj zabaweczek pijanym studencikom…

  2. Polska po prostu jeszcze mentalnie nie dorosła do takich cudów techniki. Będąc w Belgii, Francji czy Norwegii tych hulajnóg jest od groma a jednak są jakoś uporządkowane. Ludzie mogą odbierać je z wyznaczonych do tego miejsc ale również zostawiajac je „gdzie popadnie” i tak znajdują takie miejsce by nikomu nie przeszkadzały, czy to gdzieś obok wejścia do bloku, czy na skraju chodnika. W nocy i tak jeździ chłop który pakuje wszystkie do busa i odwozi w miejsca do tego przeznaczone.

  3. Może w miejsce takiej niebezpiecznej hulajnogi miasto podpisze umowę z… Paniami do wynajęcia na minuty, godziny itd. Przynajmniej nie będą porzucane gdzie popadnie i będzie taniej niż w AGENCJACH !!! ( TYLKO NIE BIERZCIE TEGO NA POWAŻNIE )
    Rowery – rozumiem. Hulajnogi elektryczne to już przesada szczególnie jak nie wiadomo po czym bezpiecznie mogą sie poruszać. Najpierw przepisy. Potem innowacje !!!

  4. Miastowy motloch niczego nie uszanuje …

  5. To kiedy hulajnoga pływająca w Bystrzycy? ???

  6. Taksówkarze wkur…. na hulajnogi bo zabierają im klientów

  7. Straszne. Zamiast robić aferę i zdjęcia można przestawić na bok.

  8. Według mnie to możecie jedynie mieć pretensje do samych siebie ze tak dzieci wychowaliście, bo to one tak zostawiają te hulajnogi a nie firma, która chce nam ułatwić poruszanie się. Wole samochód pod domem zostawić, nie czekać bóg wie ile na mpk i sie w nim gnieść i za parę groszy do pracy podskoczyć taka hulajnogą. Tak wiec jestem jak najbardziej za hulajnogami a ludzie z lublina „miasta kultury” za sobie sami winni.

  9. Prawda jest taka że aplikacja Blinkee nie jest Zbyt dopracowana. Ludzie oburzają się że hulajnogi są porzucone. One są po prostu oddane po skończonej jeździe. Dlaczego nie raz na środku chodnika? Wyjaśnię… dla hulajnóg istnieją strefy w których można je oddać. Niejednokrotnie miałam problem z oddaniem jednej z nich. Nie mogłam zostawić hulajnogi na placu litewskim. Co dziwne mogłam ją zostawić przy ulicy na al.Racławickiej. Pamietajmy, że osoby które porzucą hulajnogę w nieodpowiednim dla niej miejscu co określa nam aplikacja odpowiadają za to w roli mandatu. Kwota takiej kary wynosi całe 100 zł. Więc o co cały problem? To nie my zawsze za to odpowiadamy.

Z kraju