Strażacy zorganizowali imprezę charytatywną na rzecz chorej dziewczynki. Osiągnęli spory sukces (zdjęcia)
20:52 26-05-2019
W sobotę 18 maja w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej w Konopnicy odbył się charytatywny kiermasz, którego celem było wsparcie zbiórki funduszy, które są niezbędne w leczeniu Wiktorii Dyś. Dziewczynka urodziła się w maju 2017 roku jako drugi bliźniak. Przyszła na świat z niezwykle rzadką chorobą – Femoral Facial Syndrome. Wiktoria jest jedyną osobą w Polsce cierpiącą na to wyjątkowo ciężkie schorzenie, które atakuje głównie dolny układ kostny.
Dziewczynka ma szereg wad wrodzonych żeber, kończyn dolnych, miednicy, kolan, stóp, zdeformowane kości udowe. Wymaga intensywnej rehabilitacji, opieki wielu specjalistów, a w przyszłości wielu poważnych operacji. Leczenie ma zostać przeprowadzone w USA, jednak jest niezwykle drogie, gdyż wyceniono je na kwotę ok. 1,5 mln złotych. Dlatego też strażacy z Konopnicy i Marynina postanowili wspomóc rodziców Wiktorii w walce o to, aby dziewczynka nie była skazana przez całe życie na wózek inwalidzki, ból i cierpienie.
Inicjatywa bardzo szybko znalazła uznanie wielu osób, które przekazywały rożne ciekawe rzeczy z przeznaczeniem na licytację. Dodatkowo zorganizowano kiermasz ciast a w ramach atrakcji odbyły się pokazy pierwszej pomocy, ratowania osób poszkodowanych w wypadku drogowym, czy też akcji gaśniczej. Na najmłodszych czekało dmuchane miasteczko, trampoliny, animatorzy, przejażdżki konne, fotobudka a także konkursy i zabawy. Kto zgłodniał mógł posilić się przekąskami z grilla czy też grochówką po strażacku.
Po podliczeniu zebranych datków okazało się, że w ciągu kilku godzin udało się zebrać ponad 43 tys. złotych. Organizatorzy dziękują wszystkim, którzy przybyli na piknik i włączyli się w tą szczytną akcję. Zapowiadają jednocześnie, że na tym pomoc się nie kończy. Dzisiaj w Maryninie odbyła się wyprzedaż garażowa rzeczy, które zostały po ubiegłotygodniowej licytacji. Akcja ma być kontynuowana.
Galeria zdjęć
(fot. Widomska Fotografia)
Brawo druhowie i druhny!
taką kwotę to w jeden dzień do Torunia wpłacają , ale lepiej złote schody zrobić , jak dzieciom pomóc
Nie twój interes na co ludzie wydają swoje pieniądze.
Napiszcie też o Kacprze ze Świdnika! Zostało kilka dni do końca zbiórki na siepomaga.
Chłopak choruje na białaczkę
Pisaliśmy.
Dopatrzyłam, zostały 4 dni, a brakuje jeszcze ćwierć miliona
Super akcja, serce rośnie ❤️
Super pomysł! ❤️Więcej takich akcji!