Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Stopa bezrobocia w naszym regionie na stałym poziomie. Jest najnowszy raport

Na koniec lipca najwięcej bezrobotnych było zarejestrowanych w Lublinie, najmniej zaś w powiecie parczewskim. Wszystko wskazuje więc na to, że trzeci miesiąc z rzędu stopa bezrobocia utrzymuje się na tym samym poziomie.

Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie przedstawił najnowszy raport o stanie bezrobocia w naszym regionie. Dane w nim zawarte pochodzą z urzędów pracy w poszczególnych powiatach. Z informacji wynika, że w lipcu liczba zarejestrowanych bezrobotnych wynosiła 75 656. W porównaniu do czerwca zanotowano niewielski spadek, dokładnie o 77 osób.

Największa liczba bezrobotnych na dzień 31 lipca została odnotowana w Lublinie, były to 10 433 osoby. W powiecie bialskim było 4665 zarejestrowanych bezrobotnych, zaś w powiecie kraśnickim 4493. Z kolei najmniej bezrobotnych odnotowano w powiecie parczewskim. Było to 1014 osób. W powiecie łęczyńskim zarejestrowano 1598 bezrobotnych zaś w powiecie radzyńskim 1657.

W czerwcu stopa bezrobocia w czerwcu wynosiła 8,1%. Jeśli procent zarejestrowanych bezrobotnych pozostanie na tym samym poziomie także w lipcu, gdzie dane z GUS za ten miesiąc wpłyną do Wojewódzkiego Urzędu Pracy po 20 sierpnia, to wartość 8,1% utrzyma się już trzeci miesiąc z rzędu.

Władze województwa podkreślają, że porównując wartość stopy bezrobocia w całym kraju w trakcie trwania epidemii koronawirusa, czyli od marca do czerwca, wzrost bezrobocia wynosił 0,7 punktu procentowego. W województwie lubelskim było to 0,5 punktu procentowego i jest to najniższy wynik w kraju.

– Cieszy fakt, że pomimo trwającej pandemii pracodawcy nie podejmują radykalnych kroków, na przykład w postaci grupowych zwolnień. Dzięki temu gospodarka w naszym regionie prezentuje się stabilnie – mówił Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski.

Od stycznia do lipca zgłoszono do zwolnienia 2197 osób. Największa zapowiedź zwolnień, czyli 1900 osób w całym kraju, dotyczy koncernu Black Red White. Firmy, które od rozpoczęcia pandemii zgłosiły plany zwolnień grupowych, według późniejszych zapewnień nie zamierzają zrealizować tych planów ze względu na wsparcie finansowe uzyskane z instrumentów Tarczy Antykryzysowej.

(fot. MUP)

21 komentarzy

  1. tęczowy bojownik

    A ja dalej bez odpowiedniej pracy. Opodatkujcie wreszcie bogaczy w szczególności tych na samozatrudnieniu aby na dochód gwarantowany na mnie było. Co nie pójdę do urzędu to nic co by mnie zainteresowało nie mają. Wszędzie na rozmowach mojej o moich poglądach, wymaganiach i orientacji nie chcą.

  2. Super. Ciekawe czy ktoś kto to pisze ma świadomość jaka jest rzeczywistość. Co robią ludzie jeżeli mają zostać zwolnieni ? Idą na zwolnienia lekarskie więc mimo iż znam kilkanaście osób które w ostatnim czasie straciły pracę żadna jeszcze nie jest zarejestrowana jako bezrobotna. Za kilka miesięcy dopiero przekonamy się ile osób straciło pracę. Radził bym jeszcze nie otwierać szampana bo rzeczywistość jest zupełnie inna niż podają procenty. Nie znam osoby która by nie znała kogoś kto stracił pracę w ostatnich miesiącach i nie znam nikogo kto by nie miał kogoś chorego na raka, ale za to nie znam nikogo kto by był chory na wirusa lub znał kogoś kto zna zresztą jak większość ludzi.

    • Ale tym będziemy martwić się później.

    • 3 miesiące to akuratny okres wypowiedzenia po przepracowanych 2 latach w jednym miejscu zatrudnienia, przez ten czas pracodawca musi trzymać pracownika. Skoro te dane analizują od 3 miesiecy to za chwile ta liczba podskoczy, nie bój żaby.

  3. Mario weź człowieku daj już spokój bo Twoje poglądy nikogo nie interesują i są po prostu z rzopy. Cały czas pozwolisz ja nie znam nikogo i nikt nie zna nikogo…..i tak w kółko. Bo i faktycznie nie znasz bo kto by chciał z Tobą wchodzić w dyskusje. Siedzisz dzień w dzień i złapiesz nie znam nikogo.

    • Wnioskując z twoich innych komentarzy nadal ci żal że musisz prać sama swoje gacie. Mam nadzieje że te czworaki jakie przypisujesz innym dostaną się tobie. Nie pisze tego dla ciebie paniusiu bo masz za mało intelektu żeby to pojąć.

  4. … najwięcej bez pracy w Lublinie ?! … bo tutaj najwięcej pracuje ” na czarno ” … i najwięcej ” cwaniaków ” oczywiście

  5. Ch…..wo, ale stabilnie 🙂

  6. Najwięcej bezrobotnych w Lublinie, najmniej w powiecie parczewskim. Tyle ile osób mieszka w Lublinie, a ile w powiecie parczewskim…

  7. Na budowę rąk brakuje do pracy stawki wysokie ale matoły z miasta wytrzymują średnio dwa dni ?

    • Lis w pełni się z Tobą zgadzam! Bo chłop że wsi od wieków był stworzony do orki?

      • Przynajmniej ma pieniądze i nie liczy na jałmużnę od państwa nie chandluje dragami i fajkami .

        • Jak nie liczy na jałmużnę ?? KRUS, ciągłe dopłaty i kataklizmy z zapomogami, ulewy, susze, gradobicia… ale nie ma potrzeby się ubezpieczać, kasę się ściągnie z podatników i osób płacących ZUS.

          • Wieś jak rozumiem znasz z Samych Swoich i TVP. KRUS należy się rolnikowi a na wsi małych rolników już prawie nie ma. A żeby zostać rolnikiem musisz mieć ziemię. Tą z kolei nie można zakupić sobie z czapy od kiedy doszedł do władzy PiS. Większość ziemi należy już do farmerów z 100ha +, to oni pobierają zapomogi i dopłaty jeśli już. Taki farmer/przedsiębiorca w podatkach płaci więcej niż zyskuje na KRUS-ie. Także zalecam się douczyć, później wygłaszać bzdury.

  8. wizyty odbywają się telefonicznie,dodzwonienie się do Urzędu graniczy z cudem ,osobiście dodzwoniłem się po ponad 2 GODZ. nikt nie może dodzwonić się ,to i bezrobotnych nie przybywa, a może tylko ubywać -jeśli ktoś w dniu wizyty nie dodzwoni się wylatuje z komputera i tym sposobem bezrobocie spada

    • No mi ciągle przesuwają wizytę, jestem na starzu, wizytę miałem już w czerwcu, przesunęli na początek sierpnia, dziś dostałem telefon, że przesuwają na połowę października. Słabo to wygląda. Ja mam staż, no dobra, ale inni nie mają, są bez pracy jakiejkolwiek, czyli nie mają wizyt co miesiąc itp. Tak się nie da rzetelnie badać poziomu bezrobocia.

  9. Czy posłowie mają teraz gorzej? odpowiadam : NIE!!! Im covid-19 nie straszny,nie ma spadku pensji czy braku urlopu! Reszta społeczeństwa ma zdecydowanie gorzej ,ale co można zrobić? NIC!!! Zupełnie NIC!!! Pracodawca może płacić połowę pensji a pracownik i tak zostanie!!! Jest tragedia na rynku w każdej branży,tylko rządzących to nie interesuje!

Z kraju