Stłukła szybkę i wcisnęła alarmowy przycisk pożarowy, przyjechali strażacy. Myślała, że to dzwonek do drzwi
20:30 02-04-2021 | Autor: redakcja

W piątek lubelscy strażacy zostali zaalarmowani o pożarze w jednej z firm na terenie strefy ekonomicznej. Sygnał o zagrożeniu pochodził z ręcznego systemu alarmowania. Na miejsce natychmiast skierowane zostały wozy gaśnicze straży pożarnej.
Po przyjeździe strażacy nie znaleźli nigdzie ognia. Przystąpili więc do ustalania, dlaczego i w jakich okolicznościach wywołany został alarm.
Jak się okazało, jedna z kobiet nie mogła się dostać do budynku. W pewnym momencie dostrzegła znajdujący się w pobliżu drzwi przycisk, który wcisnęła wcześniej wybijając chroniącą go szybkę. Jak zapewniała, sądziła iż jest to dzwonek do drzwi. Co więcej tłumaczyła, że takie przyciski… powinny być lepiej oznakowane.
(fot. pixabay- zdjęcie ilustracyjne)
a wy się dziwicie że ludzie wierzą w to co im media mówią…
????♀️
Dobre.
Babe wyrwjesz ze wsi a wsi z baby nigdy?
Tabliczka powinna być. Określa rodzaj przycisku. Przegląd SAP, jak pamiętam, jest chyba co roku. Strażak odebrał???
Krwistoczerwony przycisk zabezpieczony ochronną szybką – zupełnie taki jak koło każdych drzwi na klatce schodowej. Szkoda, że jeszcze K+M+B 2021 nie napisała nad wejściem.
Miała racje powinno być wyraźnie napisane pożar wiem bo montuje takie rzeczy a są barany którym się nie chce naklejki nakleić
Tylko nie na szybce oczywiście
Nie oczywiście… Masz przyciski p.poż na których jest naklejka po polsku i angielsku…
Zdjęcie jest ilustracyjne.
Takie rzeczy tylko w mieście patologii i libacji.
Za dużo telewizji polskiej
Raczej mefedronu.
Ona myślała ???